Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Nadawca powiedział, że „niechętnie zamknął" swoją działalność w Wielkiej Brytanii po tym, jak uznano, że groźby wobec niego wzrosły do tego stopnia, że nie może już chronić swoich pracowników ani ogólnie społeczeństwa w obiekcie Chiswick Business Park w Gunnersbury w zachodnim Londynie.
W parku biznesowym miał sąsiedztwo z firmami
Paramount Global,
Ericsson,
United International Pictures,
Singapore Airlines i
Danone.
Pracownicy perskiej stacji otrzymali pierwsze ostrzeżenie o zagrożeniu w listopadzie ubiegłego roku, ale obawy wzrosły w ostatni weekend po tym, jak 30-letni obywatel Austrii został przyłapany na filmowaniu ustaleń dotyczących bezpieczeństwa na miejscu. Od tego czasu został oskarżony o przestępstwa terrorystyczne.
W oświadczeniu dyrektor generalny prywatnej stacji informacyjnej
Iran International TV,
Mahmood Enayat, powiedział:
– Nie mogę uwierzyć, że do tego doszło. Obce państwo spowodowało tak poważne zagrożenie dla brytyjskiej opinii publicznej na brytyjskiej ziemi, że musimy się przenieść. Bądźmy szczerzy, ale nie jest to tylko zagrożenie dla naszej stacji telewizyjnej, ale również dla całej brytyjskiej opinii publicznej. To atak na wartości suwerenności i wolności słowa, które Wielka Brytania zawsze ceniła.
Rzecznik departament rządu Wielkiej Brytanii oświadczył, że wolność mediów jest istotną częścią społeczeństwa, a dziennikarze muszą mieć możliwość niezależnego prowadzenia dochodzeń i raportowania ich bez obaw.
– Nie będziemy tolerować żadnych gróźb pod adresem organizacji medialnych lub dziennikarzy. Wiemy, że irański reżim ustanowił wzorzec tego typu zachowań, który jest całkowicie nie do przyjęcia, ale niestety typowy dla reżimu i jego braku poszanowania podstawowych praw.
Emisja międzynarodowych programów informacyjnych
Iran Int. będzie kontynuowana ze studia w Waszyngtonie w Stanach Zjednoczonych.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.