Od piątku, 9 lutego br. w kinach widzowie będą mogli oglądać polski film „Miłość jak miód”. Producentem filmu jest TVP, koproducentem Akson Studio, a dystrybutorem TVP Dystrybucja Kinowa. Występują Edyta Olszówka, Agnieszka Suchora, Agnieszka Więdłocha, Dorota Chotecka-Pazura, Jakub Dyniewicz, Rafał Królikowski, Mateusz Rusin, Bartosz Opania i Michał Czernecki.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Randka w pasiece, pyszne torty i menopauza. W piątek, 9 lutego br. do kin w całej Polsce wejdzie „Miłość jak miód”. Bohaterkami komedii są kobiety po pięćdziesiątce, które przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. W głównych rolach widzowie zobaczą Agnieszkę Suchorę i Edytę Olszówkę. W obsadzie znaleźli się również między innymi Agnieszka Więdłocha, Dorota Chotecka-Pazura, Jakub Dyniewicz, Bartosz Opania, Michał Czernecki, Rafał Królikowski oraz Mateusz Rusin.
Majkę (w tej roli Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o duchowy rozwój.
Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zostaje nad morzem. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno? O tym przekonają się wszyscy, którzy od piątku, 9 lutego br. wybiorą się do kin na komedię „Miłość jak miód”.
- Nie przypominam sobie polskiego filmu, który opowiadałby o dwóch kobietach w średnim wieku, które przechodzą menopauzę. Większości komedii powstających w naszym kraju koncentruje się na młodych ludziach. Dojrzałe bohaterki są pomijane, w pewien sposób wręcz wykluczane. W tym przypadku było inaczej i bardzo mi się to spodobało. Uznałem, że warto skorzystać z tej szansy, jaką jest wyreżyserowanie filmu, w którym na pierwszym planie są dojrzałe kobiety. (...) Jedna z nich ma dorosłe dzieci, a nawet już wnuki. Druga - nie założyła rodziny. Obu wydaje się, że nic ciekawego już ich nie spotka. Jednak nic bardziej mylnego! Okazuje się, że wszystko jeszcze może się zdarzyć, niezależnie od tego, ile mamy lat. Każdy ma szansę na nową miłość, nowe przygody i wyzwania. Każdy może odmienić swoje życie, niezależnie od tego, na jakim jego etapie się znajduje
- podkreśla Maciej Migas, reżyser filmu „Miłość jak miód”.
- „Miłość jak miód” to komedia o dojrzałej przyjaźni i miłości, która przychodzi niespodziewanie i nie patrzy na metrykę - czytamy w opisie. Na wielkim ekranie widzowie zobaczą między innymi Agnieszkę Suchorę, Edytę Olszówkę, Agnieszkę Więdłochę, Dorotę Chotecką-Pazurę, Jakuba Dyniewicza, Bartosza Opanię, Rafała Królikowskiego, Michała Czerneckiego oraz Mateusza Rusina.
„Miłość jak miód” - o filmie - producent: Michał Kwieciński, reżyseria: Maciej Migas, scenariusz: Aneta Głowska i Katarzyna Leżeńska, zdjęcia: Marian Prokop, scenografia: Wojciech Żogała, kostiumy: Weronika Orlińska, charakteryzacja: Liliana Gałązka, produkcja: Telewizja Polska, koprodukcja: Akson Studio, dystrybucja: TVP Dystrybucja Kinowa.
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.