dodano: 2007-07-30 10:48 | aktualizacja:
2007-07-30 13:34
autor: Anita Dąbek |
źródło: gazeta.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
TVP nie jest w ciężkiej sytuacji budżetowej, więc prywatyzacja nie jest konieczna ze względów finansowych.
Zdania na ten temat są jednak podzielone. Sceptycy obawiają się, że przejęcie telewizji publicznej spowoduje pogorszenie jakości nadawanego programu. Mowa tu także o "misji programu", która jest istotną rzeczą dla TVP, są obawy przed komercjalizacją stacji.
Ostateczna decyzja w tej sprawie należy jednak do polityków, bo prywatyzacja TVP wymaga zmiany ustawy o RTV.
Julisz Braun, były szef KRRiT, mówi, że półprywatyzacja TVP to zły pomysł. Dodaje, że akcjonariusze są zainteresowani zyskiem, a nie misją. Dziś właściciel (ministerstwo skarbu), nie czerpie żadnych dochodów z TVP.
Ministerstwo skarbu tak komentuje pomysł Rynkuna-Wernera: - W obecnym stanie prawnym nie ma możliwości prywatyzacji TVP. Spółka ta zostanie wpisana na listę spółek strategicznych.
TVP w zeszłym roku zarobiła 57 mln. zł. Jej przychód wyniósł 1,9 mld. zł, na reklamach i sponsoringu TVP w 2006 r. zarobiła 1,1 mld zł, wpływy z abonamentu wyniosły 529 mln zł.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.