Pierwsze zebranie nowej KRRiT

dodano: 2010-08-10 14:30 | aktualizacja: 2010-08-10 15:33
autor: Paulina Nietrzpiel | źródło: RP/tvn24

10 sierpnia br. odbyło się pierwsze spotkanie nowej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Pięciu nowych członków (Jana Dworaka, Krzysztofa Lufta, Stefana Pastuszkę, Sławomira Rogowskiego i Witolda Grabosia) powitał były przewodniczący Witold Kołodziejski. W związku z tym, że nie zapadła jeszcze decyzja, kto będzie pełnił funkcje nowego przewodniczącego, obrady poprowadził Stefan Pastuszka.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Stefan Pastuszka przypominał o celach KRRiT. Mówił o tym, że zgodnie z konstytucją, ustawą i dyrektywami UE, ma ona za zadanie ustalać we współpracy z prezesem Rady Ministrów kierunki polskiej polityki medialnej, a także czuwać nad ładem przestrzeni medialnej, aby zachować społeczny i polityczny pluralizm. Wspomniał także, o ważnej roli Krajowej Rady w realizacji misji, a przede wszystkim podkreślił, że aktualnie najważniejszym jej zadaniem jest czuwanie nad procesem cyfryzacji telewizji w Polsce.

Jednym z najważniejszych zadań nowej KRRiT, będzie ustalenie władz TVP i Polskiego Radia, w których skład będzie wchodzić siedmiu członków. W radach nadzorczych będą dwaj przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa oraz Ministerstwa Kultury, a pozostali zostaną wybrani przez KRRiT w konkursie. Następnie nowi członkowie będą rozpisywać konkursy na zarządy medialnych spółek.

W mediach pojawiły się już pierwsze nazwiska kandydatów na szefa Telewizji Polskiej. "Polska The Times" podała nazwiska: Tomasza Lisa, Waldemara Dąbrowskiego, Tomasza Wołka, Macieja Strzembosza oraz Jacka Wekslera. Są to jednak na razie wyłącznie spekulacje i żadna z wymienionych powyżej osób, nie potwierdziła swojej kandydatury na stanowisko szefa czy nawet prezesa. Wszyscy wstrzymują się do momentu, aż znany będzie oficjalny skład rady nadzorczej.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.