„Wiadomości” TVP1 teraz bez komentarza

dodano: 2010-11-08 10:52 | aktualizacja: 2010-11-08 13:46
autor: Paulina Nietrzpiel | źródło: wyborcza.pl

W wywiadzie dla Gazety Wyborczej Małgorzata Wyszyńska, nowa szefowa "Wiadomości" TVP1, która od kilku dni zastępuje Jacka Karnowskiego, udzieliła informacji na temat zmian jakich widzowie mogą niebawem spodziewać się w programie. Przede wszystkim postara się by informacje z kraju i ze świata były obiektywne i nie zawierały komentarza. Nowa szefowa liczy, że dzięki wprowadzonym zmianom uda jej się przywrócić wysoki standard dziennikarstwa. Nie chce, by stacja publiczna nadal była krytykowana za brak obiektywizmu.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

- Nie będzie tematów, w których zabraknie wszystkich zainteresowanych stron. Nie będzie zachwiania proporcji w materiałach, a zdarzały się takie, gdy siedem czy osiem razy wypowiadał się przedstawiciel jednej strony, a jedynie raz jego oponent. Będzie informacja, a nie komentarz. Widzowie sami ocenią daną sprawę, nie będziemy podawać im na tacy naszej wersji świata - to byłoby dla nich obraźliwe. - poinformowała w wywiadzie dla Gazety Wyborczej Małgorzata Wyszyńska.

Nowa szefowa "Wiadomości" wzięła się poważnie do swojej pracy już pierwszego dnia - zmieniając wydawcę i prowadzącą.
Przywróciła do pracy wydawców z 15- i 20-letnim doświadczeniem, którzy w niektórych przypadkach zastąpili takich z zaledwie kilkunastomiesięcznym. Danutę Holecką wysłała do TVP Info, ponieważ woli by prezenterzy kojarzyli się z konkretnymi programami. Teraz główne wydania "Wiadomości" poprowadzą Piotr Kraśko, Krzysztof Ziemiec i sama Małgorzata Wyszyńska.

Swoje działanie skomentowała następująco: - Bo nie wyobrażam sobie pracy z osobami, które - i to nie tylko moje zdanie - zamiast zajmować się robieniem programu informacyjnego, angażowały się w politykę (..). Przez ostatnie kilkanaście miesięcy widzowie dostawali nie bezstronne i rzetelne informacje, lecz gotowe szablony, co i jak mają myśleć.

Małgorzata Wyszyńska chce stworzyć silny i zgrany zespół. Przywróci do pracy wiele osób odsuniętych czy zwolnionych przez poprzednią ekipę, którzy mają ogromne doświadczenie. Dostaje ona już również propozycje współpracy od dziennikarzy z różnych mediów, co według niej dobrze rokuje na przyszłość. Nowa szefowa liczy na to, że wraz z nową ekipą poprawi jakość programu i odbuduje utraconą ostatnio markę.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.