IRB Sevens World Series w Las Vegas w Sportklubie

dodano: 2013-02-08 14:43
autor: lukas_k | źródło: Sportklub

Emocjonujący sezon w IRB Sevens World Series zbliża się do półmetka. Za nami już cztery rundy tego prestiżowego cyklu, a najlepsi rugbiści nie zwalniają tempa. Tydzień temu rywalizowali o rankingowe punkty w Wellington, a już w najbliższą niedzielę spotkają się w światowej stolicy hazardu, aby znów stanąć do widowiskowych pojedynków z rywalami i własnymi słabościami. Rozstrzygające spotkania z IRB Sevens World Series w Las Vegas w niedzielny wieczór NA ŻYWO wyłącznie w Sportklubie!

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Tydzień temu najlepsi rugbiści w siedmioosobowej odmianie tej widowiskowej dyscypliny rywalizowali o sławę i rankingowe punkty na antypodach. W Wellington zdecydowanymi faworytami byli występujący przed własną publicznością Nowozelandczycy. Już w grupie przytrafiła im się porażka z Anglikami 14:19, która jednak nie miała większych konsekwencji: „All Blacks” i tak awansowali do kolejnej rundy, a w ćwierćfinale Cup Final z łatwością ograli Australijczyków. Prawdziwą katastrofą dla miejscowych fanów okazała się dopiero półfinałowa przegrana 14:19 z Kenijczykami. Ostatecznie w Wellington Sevens triumfowali reprezentanci Anglii – w ścisłym finale turnieju wygrali z Kenijczykami 24:19. W Plate Final najlepsi okazali się Australijczycy (22:7 ze Szkocją), w Bowl Final Kanadyjczycy (28:19 z Fidżi) a w Shield Final Walijczycy (26:21 z Tonga). Mimo że Nowozelandczycy na własnym terenie zajęli dopiero trzecie miejsce, pewnie utrzymali prowadzenie w klasyfikacji generalnej całego cyklu. Z dorobkiem siedemdziesięciu siedmiu punktów aż o dwadzieścia jeden „oczek” wyprzedzają Kenijczyków. Dalej tabela jest bardziej spłaszczona. Zawodnicy z Afryki tylko o punkt wyprzedzają Samoa, o pięć Francję, Republikę Południowej Afryki i Fidżi, a o dziewięć Argentynę. Kolejną pozycję zajmują Anglicy, którzy awansowali w hierarchii po zwycięstwie w Wellington. W Nowej Zelandii wzbogacili swoje konto o dwadzieścia dwa punkty, w trzech poprzednich rundach wywalczyli ich zaledwie piętnaście. W Las Vegas do grona faworytów można zaliczyć wszystkie wyżej wymienione drużyny. Zwycięstwo któreś z nich na pewno nie będzie sensacją, większą byłoby, gdyby na najwyższym stopniu podium uplasował się zespół spoza tego grona. W ubiegłym sezonie w światowej stolicy hazardu wygrali Samoańczycy. W finale pokonali 26:19 Nowozelandczyków. Na trzeciej pozycji turniej ukończyli rugbiści Fidżi, tuż za „pudłem” uplasowali się reprezentanci Republiki Południowej Afryki.
W tym roku USA Sevens zorganizowane zostanie już po raz dziesiąty. Gospodarzem trzech pierwszych edycji było Carson, a w imprezie triumfowały kolejno Argentyna, Nowa Zelandia i Anglia. Przez trzy następne lata areną zawodów było Petco Park – stadion, na którym swoje mecze rozgrywa baseballowa drużyna San Diego Padres. Dopiero w 2010 roku cykl IRB Seven World Series zawitał do Las Vegas, konkretnie na Sam Boyd Stadium. Dotychczas na obiekcie tym wygrywali reprezentanci RPA i Samoa (dwukrotnie). Czy w niedzielę ta krótka lista wydłuży się o kolejną drużynę? Finały IRB Sevens World Series w Las Vegas już od 21.15 NA ŻYWO wyłącznie w Sportklubie!

IRB Sevens World Series w Las Vegas
Shield Final NA ŻYWO niedziela 10 lutego, godz. 21.45
Bowl Final NA ŻYWO niedziela 10 lutego, godz. 22.10
Plate Final NA ŻYWO niedziela 10 lutego, godz. 22.35
play-off NA ŻYWO niedziela 10 lutego, godz. 23.00
Cup Final NA ŻYWO niedziela 10 lutego, godz. 23.20

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.