Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
-
To nie był łatwy wyścig, ale na pewno nigdy go nie zapomnę - powiedział po ostatnim etapie
Kwiatkowski. -
Wspaniale czułem się w otoczeniu wspierających mnie kolegów. Być może mogłem spisać się lepiej, ale na razie ważne jest, by cieszyć się z tego czwartego miejsca i faktu, że wyprzedziło mnie tylko trzech najlepszych kolarzy na świecie. Nie mogę narzekać po takim występie w imprezie tej rangi. Jestem szczęśliwy, a w kolejnych wyścigach wystartuję z wysokim morale - dodał.
Kwiatkowski, który bardzo poprawił jazdę na stromych podjazdach, w najbliższą niedzielę będzie mógł się wykazać w bardzo wymagającym
Wyścigu Dookoła Flandrii. Na liczącej 256 km trasie czekać go będzie kilka trudnych wzniesień, gdzie dodatkowym utrudnieniem jest szerokość drogi i kostka brukowa. Jak co roku „
Flandryjska Piękność” gościć będzie światową czołówkę. Na starcie zobaczymy między innymi znakomitego w tym sezonie
Petera Sagana (aktualny lider klasyfikacji
UCI),
Fabiana Cancellarę, a także zwycięzcę z ubiegłego roku
Toma Boonena. Drugim z Polaków na trasie wyścigu będzie
Maciej Bodnar.
Relację wielkanocną na antenie
Eurosportu poprowadzą
Tomasz Jaroński i
Krzysztof Wyrzykowski. Start 31 marca o godzinie 12:00.
Tomasz Jaroński, komentator kolarstwa w
Eurosporcie:
Bitwa trzech gigantów. Tom Boonen, który wygrywał trzy razy, Fabian Cancellara - z jednym zwycięstwem i Peter Sagan - debiutant. Belg, Szwajcar i Słowak. Dwaj wielcy specjaliści w wyścigach klasycznych i młodzik bez kompleksów. Mają pomiędzy sobą sportowe porachunki, prezentują różne style jazdy, ale wszyscy trzej są wspaniali. To aktorzy, główni, na papierze. Teatr - najciekawszy. Najpiękniejszy wyścig na świecie, ponad 250 kilometrów, 17 podjazdów, 7 odcinków brukowych. Scenariusz? Nie do odgadnięcia, to trzeba po prostu zobaczyć w Eurosporcie, bo może wygrać ktoś czwarty... Kwiatkowski? Bodnar? Chciałaby dusza do raju...
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.