Antena satelitarna w kuli

dodano: 2003-08-27 15:49 | aktualizacja: 2003-08-27 15:55
autor: Janusz Sulisz | źródło: SAT Kurier 4/2003

Przedstawiamy zupełnie nowy produkt na polskim rynku - specjalnie zaprojektowaną kulę, wewnątrz której można zmieścić jedną z anten satelitarnych, jakie oferowały platformy Cyfry+ i Wizji TV. Podczas testów prototypu dwuczęściowej biało-czerwonej kuli o średnicy 90cm, umieściliśmy w jej wnętrzu antenę podświetlaną 55cm znaną abonentom Cyfry+.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Bywało, że dawniej Polacy chętnie okazywali swoje bogactwo poprzez wystawienie na balkon lub komin domu, jak największej anteny satelitarnej. Obecnie sytuacja zmienia się diametralnie. Konieczne stało się ukrycie lub zakamuflowanie anteny satelitarnej, niż jej pokazywanie wścibskim sąsiadom, potencjalnym złodziejom, czy nawet przedstawicielom spółdzielni mieszkaniowych lub sieci kablowych.

Pisaliśmy już jak to wykonać w praktyce, między innymi stosując różne sztuczki, w tym płaskie anteny, antenki schodki czy lampy, anteny przeźroczyste, kamuflowanie anten nalepkami podobnymi do nieba, ściany, dachu, itp. Niestety nie zawsze w polskich warunkach była szansa na tanią realizację potrzeb użytkownika niepożądanej anteny.

Przedstawiamy zupełnie nowy produkt na polskim rynku - specjalnie zaprojektowaną kulę, wewnątrz której można zmieścić jedną z anten satelitarnych, jakie oferowały platformy Cyfry+ i Wizji TV. Podczas testów prototypu dwuczęściowej biało-czerwonej kuli o średnicy 90cm, umieściliśmy w jej wnętrzu antenę podświetlaną 55cm znaną abonentom Cyfry+.

Antenę montuje się na mini stojaku, tak wyprofilowanym, aby była możliwość ustawienia czaszy i konwertera wewnątrz kuli. Konwerter instalowany na antenie do kuli powinien mieć odpowiednią konstrukcję (najlepiej niezbyt długi, nie polecamy Sharp BS-155 czy Philips SX). My zastosowaliśmy konwerter MTI AP8 T2.

Ustawienie samej czaszy na Astrę czy Hot Birda nie sprawia specjalnych problemów, bo górna pokrywa kuli jest zdjęta. Sama kula może być zainstalowana przy pomocy 6 śrub - podobnie jak niektóre anteny na klasycznym stojaku do ściany. Wymagana jest oczywiście odpowiednia odległość od ściany - minimum 45-50cm. Instalacja kuli zależy od potrzeb użytkownika. Może być zainstalowana w ogrodzie lub na trawniku przed domem, czy nawet na dachu samochodu ciężarowego.

Po ustawieniu anteny na Astrę 1 -19,2E (TV Trwam) i przykryciu jej górną pokrywą sprawdziliśmy, czy nastąpiły duże straty sygnału dla tego samego kanału. W praktyce strata sygnału dla telewizji cyfrowej jest niewielka (1-2dB). Czasza anteny 55-60cm spokojnie może odbierać kanały cyfrowe z Astry lub Hot Birda - z wnętrza 90 centymetrowej kuli, wykonanej z cienkiego, ale mocnego włókna szklanego i żywicy epoksydowej.

Prototyp kuli pomalowany został na kolory biały i czerwony, ale na potrzeby klientów malować można na inne kolory, np. zielony, khaki, ceglasty, itp. Kula może być wykonana na konkretne zamówienie. Co więcej, przewidziano sprawę imitowania przez tę kulę, że jest to lampa, a nie przykrywka dla czaszy satelitarnej.

Obok miejsca, gdzie będzie wchodził kabel koncentryczny łączący konwerter z tunerem cyfrowym przygotowane zostanie złącze dla napięcia 12V, by podpiąć halogenową żarówkę 10W. W ten sposób po podpięciu do wyłącznika zmierzchowego, kula będzie świecić, jak klasyczna lampa w ogrodzie. Kolor na jaki świeci kula-lampa, zależy od indywidualnego zamówienia.

Cena kuli nie jest wygórowana, ale zależna to od jej wykończenia czy specjalnego zamówienia. Podstawowa cena kuli bez stojaka, anteny i konwertera, to 150zł - na pewno więcej niż koszt czaszy 60cm z konwerterem, ale czego się nie robi dla ulubionych kanałów z platformy cyfrowej, gdy instalacja czaszy anteny satelitarnej jest zakazana.

Produkt opisany w Magazynie Techniki Satelitarnej SAT KURIER 4/2003 strona 18.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.