dodano: 2014-09-15 00:36 | aktualizacja:
2014-09-15 10:14
autor: Daniel Gadomski |
źródło: SatKurier.pl, Inf. własna
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Polska jako kraj rozwinięty w dziedzinie cyfrowej telewizji byłaby trudnym wyzwaniem dla Sky Europe. Cyfrowy Polsat ma prawie 3,5 mln abonentów, a nc+ 2,2 mln. Przekonanie większej grupy do zakupu abonamentu platformy cyfrowej graniczy z cudem. Nic dziwnego, że pewna firma przeprowadza teraz na zlecenie
nc+ ankietę, której celem jest dogłębne porównanie oferty z
Cyfrowym Polsatem. Nowych klientów można tylko wyrwać konkurentowi lub operatorowi kablowemu. Pomagają w tym agresywne promocje i ewentualne przejęcie sportowych i filmowych praw telewizyjnych.
Parę miesięcy przed debiutem platformy cyfrowej
n,
Grupa ITI pochwaliła się w komunikacie, że nabyła prawa do Ligi Mistrzów. Jeśli
Sky Europe myśli o polskim rynku, to może zainwestować w prawa do T-Mobile Ekstraklasy. Okazja jest, bo zmieniła się firma, która będzie doradzać Ekstraklasie przy sprzedaży licencji. -
Międzynarodowa agencja MP & Silva została doradcą Ekstraklasy S.A. przy sprzedaży praw mediowych na rynku krajowym i międzynarodowym. Umowa podpisana została na 6 lat i dotyczy sprzedaży praw od sezonu 2015/2016 - poinformowała spółka na początku miesiąca.
Można sobie wyobrazić emisję polskiej ligi w kanałach typu Fox Sports albo Sky Sports. Tylko co poza tym? CANAL+ Sport ma dość dobre wyniki oglądalności, ale pokazuje też inne ligi europejskie.
Krajowa piłka nożna to raczej za mało, żeby
Sky Europe mogła się skutecznie zadomowić w Polsce. Potrzebne byłoby odebranie chociażby części praw filmowych
CANAL+ i
HBO. Paneuropejska platforma jest własnością
21st Century Fox, czyli jednej z najbardziej znanych wytwórni hollywoodzkich. Problem w tym, że od 2012 roku umowę z tą wytwórnią posiada
ITI, czyli dzisiaj de facto
CANAL+. Umowa jest długoterminowa, czyli została zawarta na kilka lat do przodu. Bez tej wytwórni trudno sobie wyobrazić
Sky Europe na naszym rynku, a jedna wytwórnia to za mało. Większość kanałów tematycznych związanych z imperium Ruperta Murdocha już działa w Polsce, więc efekt świeżości odpada.
Trudno sobie wyobrazić, żeby na przykład FOX, National Geographic Channel albo History Channel zniknęły z nc+ i Cyfrowego Polsatu.
Ewentualny start
Sky Europe w Polsce mógłby nieźle namieszać. Obecne platformy musiałyby się dwoić i troić, żeby utrzymać abonentów. Tyle że Amerykanie już przejechali się na naszym rynku przy okazji telewizji
Puls. Na pewno wyciągnęli wnioski z tamtej porażki i wiedzą, że w naszym kraju potrzeba naprawdę dobrze przygotowanego produktu. To oddala perspektywę wejścia
Sky Europe. Nie kupimy czegoś tylko dlatego, że nazwa jest międzynarodowa lub kojarzy się z Ameryką.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.