dodano: 2013-01-13 21:34 | aktualizacja:
2013-01-14 15:29
autor: Janusz Sulisz |
źródło: rapidtvnews
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Niektórzy komentatorzy w bułgarskich mediach i na forach internetowych mają wątpliwości co do oficjalnej przyczyny nalotu. Przytaczają oni na fakt, że podwójna księgowość jest jednym z najbardziej popularnych przestępstw gospodarczych w Bułgarii i sugerują, że może istnieć bezpośredni związek pomiędzy nalotem w TV+ i kontrowersjami związanymi ze stawkami cen dla bTV w platformie Bulsatcom. TV+ jest powszechnie znany jako partner z Bulsatcom, ale Mladenka Tchalova, dyrektor marketingu Bulsatcom, zaprzecza pogłoskom: -
Nie należy wiązać TV+ z Bulsatcom - są to zupełnie różne firmy.
Bulsatcom założył
TV+ w 2005 roku i sprzedał go w trzy lata później, ponieważ ustawodawstwo bułgarskie nie pozwalało operatorom satelitarnym i kablowym na własne media produkujące treści. Dziś TV+ należy do spółki publicznej
BG Sat, która posiada również kanały
Film+ i
Hobby TV. Nawet dzisiaj Bulsatcom i TV+ mają siedziby w tym samym budynku.
Plany Bulsatcomu, aby wejść na rynek telefonii komórkowej i stać się czwartym graczem w kraju, są możliwym wyjaśnieniem ostatnich trudności, z którymi operator się boryka, twierdzi Paulina Mihailova, redaktor „Kapital Daily”. -
Problemy zaczęły się po publicznym ogłoszeniu, że Bulsatcom zaciągnął pożyczkę 41,7 mln nowych lewów (ok. 88 mln zł) na zbudowanie sieci GSM czwartej generacji.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.