Azjatyckie platformy boją się piractwa

dodano: 2003-10-30 17:22 | aktualizacja: 2003-10-31 11:35
autor: Anna Sulisz | źródło: CASBAA

Operatorzy płatnych platform i telewizji w Azji szacują, iż ze względu na piractwo stracą około $1.3 miliarda dolarów tylko w tym roku. Straty te zwiększyły się o ponad 10 procent w porównaniu do roku poprzedniego - podał Cable and Satellite Broadcasting Association of Asia (CASBAA).

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Dane ujawnione przez CASBAA i CLSA Asia Pacific Markets podreślają rosnący wpływ nielicencjonowanych nadawców i użytkowników pirackich kart na ekonomię takich rynków, jak Hong Kong, Indie, Indonezja, Filipiny, Tajwan i Tajlandia.

Ocenia się, że ponad 72 procent widzów ogląda płatne pakiety na pirackich kartach w Indiach, 23 procent rynku w Tajlandii, na Tajwanie i Filipinach, to głównie nielegalni operatorzy i pirackie analogowe dekodery. W samym tylko Hong Kongu w porównaniu do innych wielkich azjatyckich aglomeracji miejskich straty płatnych operatorów osiągnęły olbrzymią kwotę 28 milionów dolarów.

Roczne obroty płatnych telewizji w tym regionie, to blisko 13 milardów dolarów, z czego corocznie rynek piracki odbiera co raz większą część zysków. Teraz straty są 10 procent większe, ale za rok szacuje się, że będzie jeszzce gorzej.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.