Obok opisywanych w osobnym artykule Czupla, Magurki Wilkowickiej i Leskowca, innymi szczytami Beskidu Małego wartymi zobaczenia są Hrobacza Łąka i góra Żar. Hrobacza Łąka słynie z olbrzymiego żelaznego krzyża, natomiast góra Żar wyróżnia się obecnością zbiornika wodnego wykorzystywanego na potrzeby elektrowni oraz unoszącymi się nad szczytem szybowcami i paralotniami. Podczas czerwcowego spaceru upiekłam dwie pieczenie na jednym ogniu, mimo iż masywy te rozdzielone są nurtami rzeki Soły, a więc i nisko położoną doliną.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Na szczycie, wśród drzew stoi olbrzymi, oświetlony nocą, żelazny krzyż o wysokości aż 35 m. Krzyż został ufundowany przez lokalną społeczność na III tysiąclecie oraz X-lecie Diecezji Bielsko-Żywieckiej. Został poświęcony 21 września 2002 roku przez ks. bpa Tadeusza Rakoczego.
Szerokość ramion krzyża na szczycie Hrobaczej Łąki, o przekroju 1,5 x 1,5 m, wynosi 10,5 m. Krzyż ma podstawę o wymiarach 6 x 6 m i waży 6,8 t. Głębokość fundamentu wynosi 6 m. Na konstrukcji zainstalowano 20 białych i 2 czerwone światła. Na kamieniu pamiątkowym umieszczonym u stóp krzyża widnieje napis: „Stat crux dum volvitur orbis - krzyż stoi, chociaż kręci się świat”.
Po północno-zachodniej stronie krzyża znajduje się ażurowa platforma widokowa z drewnianymi ławeczkami.
Aby nie wracać nad Sołę tą samą drogą, należy skierować swoje kroki na północ, na szlak czerwony. Prowadzi on łagodnym łukiem po zalesionym grzbiecie grupy Magurki Wilkowickiej, omijając wierzchołek Bujakowskiego Gronia (749 m n.p.m.) i Zasolnicy (556 m n.p.m.), aż do osiedla Żarnówka Mała i zapory w Porąbce. Pętla z Międzybrodzia Bialskiego ma długość około 10 km, przy sumie podejść 530 m i przewyższeniu 500 m.
Alternatywnie wobec opisanej powyżej trasy, na Hrobaczą Łąkę wejść można z Bielska-Białej, czyli od zachodniej strony - pętla ma długość około 12 km, lub z miejscowości Kozy na północy, z parkingu na skraju lasu - 6,5 km w obie strony.