– Jak wynika z danych Europejskiej Agencji Ochrony Środowiska, w Polsce 11,6 proc. mieszkańców miast i 5,7 proc. mieszkańców obszarów wiejskich wystawionych jest na hałas drogowy przekraczający 55 dB. Szacuje się, że rokrocznie na terytorium Europy długotrwałe narażenie na hałas środowiskowy powoduje 12 tys. przedwczesnych zgonów i przyczynia się do 48 tysięcy nowych przypadków choroby niedokrwiennej serca. W wyniku nadmiernego hałasu nawet 22 mln ludzi cierpi z powodu przewlekłego i wysokiego rozdrażnienia, 6,5 mln zmaga się z zaburzeniami snu, a blisko 12,5 tys. uczniów ma kłopoty z nauką. To obecnie jedno z bardziej nieuświadomionych zagrożeń powodowanych m.in. przez transport. Kluczowe jest więc zastanowienie się w jaki sposób możemy temu przeciwdziałać? Na pewno jedną z opcji jest przejście na zeroemisyjny transport, ograniczenie transportu indywidualnego na rzecz zbiorowego i rozwój mikromobilności
– mówi Alicja Pawłowska-Piorun, kierownik Zakładu Zielonych Technologii Energetyczno-Klimatycznych w Krajowym Ośrodku Zmian Klimatu (IOŚ-PIB).
– W przypadku samochodów, autobusów czy ciężarówek źródłem hałasu w czasie jazdy jest dźwięk toczenia się opon po powierzchni, praca silnika oraz drgania z jednostki napędowej, skrzyni biegów i układu wylotowego. Ponadto hałas generuje układ zawieszenia oraz powietrze opływające karoserie. Natężenie tego hałasu jest zależne od kondycji i zużycia poszczególnych podzespołów pojazdów
– wylicza Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego (ITS).
– Samochody osobowe, które wyposażone są w silniki elektryczne, zapewniają niemal bezszelestną pracę i jazdę. Dodatkowy brak elementów układu wydechowego i napędowego sprawia, że nie generują one dodatkowych drgań i nieprzyjemnych wibracji, co w autach z dużym przebiegiem jest częstą bolączką. Już w 2030 roku Mercedes planuje produkować i dostarczać całą gamę swych pojazdów osobowych w wersji wyłącznie elektrycznej, zatem ciszy będzie towarzyszyć lokalna zeroemisyjność pojazdów
– tłumaczy Tomasz Mucha z Mercedes-Benz Polska.
– Znaczną przewagę samochodów elektrycznych w tym zakresie wykazało m.in. badanie przeprowadzone w ramach zainicjowanego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych projektu „ELAB – Miasto Czystego Transportu”. Podczas postoju natężenie hałasu emitowanego przez osobowe i dostawcze EV okazało się być niższe odpowiednio o 56,7 dB oraz 59,2 dB. Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza w gęstym ruchu miejskim, gdy samochody często się zatrzymują podczas jazdy, jak również np. przy załadunku i rozładunku towarów. Przy prędkości 40 km/h różnica również okazała się bardzo wyraźna. Osobowe samochody elektryczne generowały o 1,86 dB mniej, zaś dostawcze o 2,65 dB, czyli ok. dwukrotnie mniej. Wyraźną przewagę EV odnotowano także przy prędkości 70 km/h
– mówi Albert Kania z PSPA.
Antena Olympia BX 1000+LTE Combo V/H
Nowoczesna antena szerokopasmowa BX 1000+ Olympia Combo. Zaprojektowana do w...
120 zł Więcej...Odbiornik Vu+ ZERO rev.2 HEVC
Vu+ ZERO rev.2 - najnowszy odbiornik Vu+ na Linuksie z...
385 zł Więcej...Mini PC Homatics BOX R Plus 4K - UŻYWANY
Homatics BOX R Plus to najnowszy wzbogacony m. in. o...
449 zł Więcej...