- Utrzymanie opóźnień na jak najniższym poziomie przy jednoczesnym zapewnieniu optymalnej jakości obrazu ma kluczowe znaczenie dla widzów oglądających sport na żywo - piłkę nożną, rugby czy Formułę 1. Jednak zazwyczaj jest to trudna do zrównoważenia strategia. Dzięki rozwiązaniu NEA firmy Ateme jesteśmy w stanie zaoferować jedno i drugie, bez kompromisów - powiedział Philippe Rivas, Distribution Technical Director w CANAL+.
Polskim odpowiednikiem francuskiej aplikacji myCANAL jest CANAL+ online.- Odbyło się już wiele pokazów streamingu o niskim opóźnieniu, jednak skutkowało to niewielką liczbą rzeczywistych wdrożeń. Nasza współpraca z CANAL+ jest przełomowa. Zapewnienie użytkownikom końcowym streamingu o niskich opóźnieniach dla UHD jest ekscytującym krokiem w ugruntowanej od dawna relacji między naszymi dwiema firmami. Cieszymy się ze współpracy, która zaowocowała jednym z pierwszych tego typu wdrożeń - powiedział Damien Lucas, Chief Product Officer w Ateme.