dodano: 2022-05-17 23:01 | aktualizacja:
2022-05-18 17:40
autor: HP |
źródło: Euronews/Reuters/FBI
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Prezydent Kostaryki zasugerował w poniedziałek na konferencji prasowej, że atak pochodzi z wewnątrz, jak i z zewnątrz Kostaryki. Otwarcie potwierdził, że
Kostaryka jest w stanie... wojny i to nie jest przesada - do tego wywołana przez rosyjski gang hakerów.
Atak ransomware dotknął 27 instytucji rządowych
Kostaryki, w tym gminy i państwowe przedsiębiorstwa użyteczności publicznej.
Hakerzy z Conti zaatakowali
Kostarykę w kwietniu, uzyskując dostęp do wielu krytycznych systemów w Ministerstwie Finansów, w tym do ściągania ceł i podatków. Inne systemy rządowe również zostały dotknięte atakiem ransomware i nadal nie wszystkie działają w pełni.
Kostaryka ogłosiła stan wyjątkowy w związku z atakiem.
Departament Stanu USA zaoferował nagrodę w wysokości
15 mln dol. za informacje prowadzące do identyfikacji lub lokalizacji przywódców grupy Conti.
Conti odpowiedział, pisząc:
„Jesteśmy zdeterminowani, aby obalić rząd za pomocą cyberataku, pokazaliśmy wam już całą siłę i moc, wprowadziliście stan wyjątkowy”.
Gang podniósł żądanie okupu do 20 mln dol., wzywając Kostarykańczyków do wywierania nacisku na rząd, aby zapłacił.
Hakerzy grupy Conti wcześniej atakowali amerykańskie służby zdrowia i grozili ściganiem wszelkich przeciwników Rosji z powodu toczącej się wojny w Ukrainie. Nie potwierdzono, że rosyjskojęzyczni hakerzy są powiązani z jakimkolwiek rządem, ale ujawnione wewnętrzne czaty pokazały, że członkowie bardzo wspierali rosyjskiego prezydenta Putina.
W zeszłotygodniowym oświadczeniu Departamentu Stanu USA stwierdzono, że grupa Conti była odpowiedzialna za setki incydentów z oprogramowaniem ransomware w ciągu ostatnich 2 lat.
- FBI szacuje, że w styczniu 2022 r. było ponad 1000 ofiar ataków związanych z oprogramowaniem ransomware Conti, z wypłatami przekraczającymi 150 mln dol., co czyni wariant Conti Ransomware najdroższym typem oprogramowania ransomware, jaki kiedykolwiek udokumentowano.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.