Elektryczny rower Pi-Pop zasilany superkondensatorem [wideo]

dodano: 2023-12-06 09:42 | aktualizacja: 2024-01-08 21:11
autor: Karol Kowalski | źródło: STEE/Pi-Pop.fr/EuroNews

Francuska firma zaprojektowała pierwszy rower elektryczny, który nie potrzebuje baterii, bo rower Pi-Pop zasilany jest superkondensatorem. Rower elektryczny Pi-Pop - teraz już 3. generacji, będący pomysłem francuskiego przedsiębiorcy Adriena Lelièvre’a, wykorzystuje superkondensator do magazynowania energii, zamiast polegać na bateriach litowo-jonowych czy żelowych (tu ich nie ma wcale!). Niestety we Francji rower nie kosztuje mało, bo 2450,00 euro (ponad 10 000 zł).

pi-pop.fr

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Wiele osób codziennie jeździ na rowerze i zwykle długo myśli nad zakupem roweru elektrycznego.

Problem polega na tym, że produkcja akumulatorów pochłania duże ilości zasobów naturalnych, takich jak lit lub pierwiastki ziem rzadkich, co wymaga szeroko zakrojonych i często mających wpływ na środowisko procedur wydobywczych.

Francuski przedsiębiorca Adrien Lelièvre opracował jednak pionierskie, zrównoważone rozwiązanie.

Francuski wynalazca, który ma doświadczenie w elektronice, zaprojektował i opatentował rower elektryczny o nazwie Pi-Pop, który nie wykorzystuje baterii litowych-jonowych, ale superkondensatory.

- System ładuje się, gdy jazda jest łatwa, a gdy rower hamuje – dzięki hamowaniu silnikiem – energia jest oddawana w razie potrzeby

– powiedział Euronews Next Lelièvre, dyrektor STEE, firmy stojącej za rowerem.

Mówiąc prościej, superkondensator działa poprzez gromadzenie energii w sposób elektrostatyczny lub za pomocą wolno poruszającego się ładunku. Natomiast bateria litowa gromadzi energię w wyniku reakcji chemicznej. Innymi słowy, superkondensator może bardzo szybko magazynować i uwalniać energię, gdy jest ona potrzebna.

W przypadku roweru oznacza to gromadzenie energii podczas pedałowania lub hamowania i wykorzystywanie jej do wspomagania trudniejszych czynności, takich jak ponowne uruchomienie lub jazda pod górę.

Lelievre szacuje, że wsparcie oferowane kierowcy przez superkondensatory roweru wystarczy, aby pokonać przewyższenie o 50 m, jeśli rower zostanie wcześniej naładowany na płaskiej powierzchni, co sprawia, że nadaje się do jazdy w około 80% europejskich miast.

Koncepcja superkondensatora sama w sobie nie jest innowacją; pierwsze wyprodukowano pod koniec lat 70-tych. Obecnie stosuje się je w systemach fotowoltaicznych (takich jak panele słoneczne), aparatach cyfrowych i niektórych pojazdach hybrydowych lub elektrycznych w celu poprawy ich wydajności.

Do produkcji roweru Pi-Pop nie używa się litu, ani żadnych metali ziem rzadkich.
To dlatego, że superkondensatory są wykonane z węgla, polimeru przewodzącego, folii aluminiowej i masy celulozowej – materiałów, dla których istnieją już procesy recyklingu. Nie trzeba też czekać, aż rower się naładuje, co jest kolejną zaletą w porównaniu z klasycznymi rowerami elektrycznymi. Firma twierdzi również, że żywotność superkondensatora wynosi od 10 do 15 lat w porównaniu do 5-6 lat w przypadku baterii litowo-jonowej.

Elektryczny rower Pi-Pop – obecnie konstrukcja 3. generacji – jest montowany w Orleanie - to lokalna produkcja we Francji.
Firma zatrudnia 25 osób, a Pi-Pop produkuje 100 rowerów miesięcznie. W przyszłości firma zamierza do 2024 roku produkować tysiąc rowerów miesięcznie. Francuska firma ma także ambicje europejskie - eksport do UE od 2025 roku. I tu ciekawostka bo UE zaimportowała 1,2 mln rowerów elektrycznych i 5,2 mln rowerów nieelektrycznych (5 razy więcej niż wyeksportowała).

Maksymalna prędkość jest ograniczona do 25 km/h wyłącznie przy pedałowaniu ze wspomaganiem.
Pi-Pop nie ma przepustnicy obrotowej ani kciukowej, więc aby uzyskać wspomaganie, należy pedałować. Silnik elektryczny i regenerator Aikema w rowerze mają moc 250 W i moment obrotowy 45 Nm. Może to nie wydawać się dużą mocą, ale jest to odpowiednie, biorąc pod uwagę masę motocykla wynoszącą około 48 funtów i prędkość maksymalną, która jest niska jak na standardy amerykańskie.

Za pomocą manetki Shimano RevoShift i przerzutki Shimano Tourney ma 7 przełożeń (wszystkie markowe części). Regulowany przedni widelec Zoom ma skok do 45 mm, co z pewnością wystarczy na rower, który nie będzie używany jako górski rower elektryczny. Mechaniczne hamulce tarczowe Tektro z tarczami o średnicy 180 mm są więcej niż wystarczające.

Rower Pi-Pop jest dostępny w jednym rozmiarze z przejściową aluminiową ramą w kolorze białym z zielonymi akcentami. Nie ma innych rozmiarów, stylów i kolorów ramek. Błotniki, chlapacze, podpórka, reflektor i tylny bagażnik są w standardzie.

Charakterystyka roweru elektrycznego Pi-Pop:

System magazynowania energii: superkondensatory (żywotność: 10 do 15 lat i nadają się do recyklingu
Automatyczne wspomaganie elektryczne Pi-Pop
Waga: 21,7 kg (rozmiar pojedynczej ramy)
Kolor: tylko biały
Rama: aluminiowa, standardowa miejska, męska i damska, odpowiednia dla osób o wzroście od 1,55 m do 1,85 m (mostek i siodełko z regulacją wysokości)
Wymiary roweru: długość 200cm x wysokość 120cm x szerokość 70cm (kierownica w pozycji użytkowej)
Koła: Obręcze Mach1, 28-calowe podwójne ścianki, mocowanie Velox
Pneumatyczne: Michelin World Tour VTC miejskie 700×35 (37-622)
Silnik/regenerator: Aikema Electric Drive Systems AKM100SX
Widelec: widelec teleskopowy ZOOM 141D
Hamulce tarczowe: Hamulec tarczowy TEKTRO MD-M280. Tarcza Ø180 mm
Manetka: Shimano RevoShift 7-biegowa
Kaseta 12-28 zębów, pojedyncza tarcza 42 zęby
Siodło: SELLE ROYAL Ellipse Relaxed. Wyściółka 3D SkinGel
Przerzutka: Shimano Tourney RD-TY300D 7-biegowa
Błotnik: Tak
Cena: 2450 euro z VAT