TNK - punkty sprzedaży

dodano: 2008-10-10 15:00 | aktualizacja: 2008-10-20 13:40
autor: Paweł Urkiel/Jacek Grzeszczak | źródło: telewizja na kartę

Na oficjalnej stronie internetowej TNK pojawił się wykaz wybranych dystrybutorów oferty Telewizji Na Kartę. Wykaz zamieszczono w formacie .pdf i znalazły się tam sklepy z różnych części kraju, gdzie można zakupić samą kartę TNK oraz zestaw, w którym jest karta razem z tunerem TechniSat.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Przyszłym abonentom ułatwi to zadanie w razie chęci zakupu oferty.

Adres strony pod, którym znajduje się wspomniany wykaz to:

http://telewizjanakarte.pl/fileadmin/contents/tnk/documents/wybrane_punkty_sprzedazy.pdf

Poza tym TNK zakupić można także w profesjonalnych sklepach internetowych lub w serwisach aukcyjnych.

Cyfrowy Polsat razem z TNK w jednym punkcie dystrybucyjnym?

Stopniowo do sieci dystrybucji TNK dołącza coraz więcej profesjonalnych sklepów ze sprzętem do odbioru telewizji satelitarnej, ale nadal nie w każdym mieście można zakupić ofertę TNK. Wiele drobnych punktów nadal obawia się wchodzić w sprzedaż TNK bojąc się reakcji sieci dystrybucji konkurencyjnych platform, które sprzedają.Dziwne, że takich problemów nie mają duże sieci sprzedaży - Saturn czy Media Markt.

Czy sytuacja ulega zmianie? Drobne punkty sprzedaży płatnych pakietów w Polsce przestaną w końcu trząść się ze strachu przed "wielką platformą"? Patrząc na załączone zdjęcie można by pomyśleć, że tak - Cyfrowy Polsat razem z Telewizją na Kartę - a jednak można i tak trzymać- im więcej punktów tak zrobi, tym większa wolność handlu!

To właściciel punku powinien decydować, jaką ofertę/oferty płatnej telewizji czy telefonii chce sprzedawać (wyjątkiem powinny być hurtownie lub punkty specjalne z umowami na wyłączność), a klient powinien mieć możliwość zapoznania się z ofertą wszystkich graczy w jednym miejscu oraz wyboru pakietu odpowiadającego mu najbardziej.

Niech wolny rynek decyduje, która platforma jest najlepsza, a nie nerwowe działania sieci dystrybucji platform, odmawiające sprzedawcy handlowania daną ofertą, jeśli sprzedaje konkurencję.

Pozostaje mieć nadzieję, że klient pewnego dnia będzie mieć możliwość zapoznania się w jednym miejscu z ofertami wszystkich platform bez konieczności przemierzania całego miasta i "zaliczania" kolejnych sklepów jedynie w celu zebrania informacji. Platformy powinny też wziąć pod uwagę, że już co raz trudniej oszukać potencjalnego abonenta drobnym pismem na umowach!

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.