dodano: 2012-03-12 23:25 | aktualizacja:
2012-03-13 10:18
autor: Daniel Gadomski |
źródło: SatKurier.pl, Inf. własna
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W ramach „TV Mobilnej” poza ofertą niekodowanych kanałów naziemnej telewizji cyfrowej będzie można oglądać osiem kodowanych stacji. Ze specyfikacji technicznej dekoderów przygotowanych na potrzeby „TV Mobilnej” można wywnioskować, że
będą wśród nich stacje w jakości HD (zapewne Polsat HD i Polsat Sport HD). Spodziewam się, że większość z pozostałych stacji również będzie związana z Polsatem. Obstawiam Polsat News, Polsat Play i Polsat Cafe. W multipleksie może też znaleźć się miejsce dla Disney Channel, TVP Sport i kanału muzyczno-młodzieżowego. Czyżby tego, nad którym podobno pracuje Polsat?
Interesujące, że Polsat nie zdradza na razie oferty programowej. Listę kanałów zatwierdza Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji i tutaj mogą zacząć się schody. Już w konkursie na miejsca w pierwszym multipleksie regulator nie dopuścił do rejestracji częstotliwości nadawców z zagranicznymi koncesjami.
W przypadku np. Disney Channel to problematyczne, gdyż stacja posiada brytyjską koncesję przedłużoną w 2010 roku przez Ofcom. Mam wrażenie, że to wszystko jest robione na szybko, bez odpowiedniego przygotowania, żeby tylko zdążyć przed Euro 2012. Efekty mogą być nieciekawe, ale kluczem do sukcesu będzie cena. Za 8 kanałów nie powinna przekraczać 10 zł miesięcznie! Wtedy usługa może wygrać dzięki efektowi skali. Płacenie większych pieniędzy – szczególnie przez osoby, które płacą już abonament Cyfrowemu Polsatowi – może wydać się nieuzasadnione.
Jedno jest pewne - Cyfrowy Polsat wie, co robi. Uruchomienie usługi tylko na telewizory skończyłoby się w naszym kraju totalną klapą. Mamy wciąż jeszcze trzy platformy cyfrowe i czasami po kilka sieci kablowych rywalizujących w jednym bloku mieszkalnym.
Moje obawy dotyczące „TV Mobilnej” nie dotyczą tylko oferty programowej. Tym bardziej, że póki co dyskusje na jej temat to wróżenie z fusów. Wątpliwości są natury technicznej. Pierwsza to
ograniczony zasięg usługi (tylko 31 nadajników). Z mapy sieci nadawczej INFO-TV-Operator wynika, że w województwach lubuskim, podlaskim, świętokrzyskim czy warmińsko-Mazurskim „TV Mobilna” na razie nie będzie funkcjonować. Wątpliwe jest, czy niewielka antenka „złapie” sygnał w tych miejscach, gdzie nadajniki są. Ja mam problemy z anteną ze wzmacniaczem. I to mimo tego, że mieszkam na czwartym piętrze, a z balkonu widzę nadajnik. Mam też wątpliwości co do zastosowania hybrydy telewizji oraz Internetu (integracja z serwisem Ipla). W przypadku n taka integracja się kompletnie nie sprawdziła, a platforma chciała z tego uczynić jeden z głównych atutów na rynku. Przenośne urządzenia to też limity przesyłanych danych (chyba, że jesteśmy w zasięgu Wi-Fi).
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.