BLOG: KRRiT ustaliła kształt pierwszego multipleksu

dodano: 2012-12-27 21:52 | aktualizacja: 2012-12-27 22:01
autor: Daniel Gadomski | źródło: SatKurier.pl, Inf. własna

Termin składania wniosków w konkursie o cztery miejsca na pierwszym multipleksie upływa dopiero 25 lutego 2013 roku, ale Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji już zdecydowała, co zobaczymy. Kanał społeczno-religijny, edukacyjno-poznawczy, filmowy i dla najmłodszych. Niektórych potencjalnych chętnych pozostawia to bez szans na koncesję. Bo typowego kanału sportowego ani komercyjnego kanału informacyjnego w bezpłatnym DVB-T nie zobaczymy.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Decyzja KRRiT przypomina trochę konkurs o częstotliwość radiową w zakresie FM w Muszynicach Wielkich. Miejscowość wymyśliłem, bo miałem oczywiście na myśli niewielką miejscowość. Wszechwiedzący regulator mówi: chcę tam rozgłośni giełdowej, która gra muzykę poważną, z poradnikami dla maklerów. Chętnych oczywiście będzie jak na lekarstwo. W przypadku DVB-T mówimy o makroskali i szerokim zasięgu, więc potencjalnych zainteresowanych będzie więcej. Tylko czy wartościowych? Nie spodziewam się radykalnej poprawy oferty naziemnej telewizji cyfrowej. Co prawda Turner Broadcasting System rozważa wprowadzenie do Polski stacji Boing, ale już np. Discovery Channel nie ma złudzeń co do naszego rynku reklamowego. Niedawno „Gazeta Wyborcza” podała, że koncern nie wierzy w rentowność projektu podobnego do niemieckiego DMAX. Dlatego też zdecydował, że ubieganie się u nas o miejsce w DVB-T nie ma sensu.

Dla światowych nadawców bardziej opłacalne jest pozostawanie w płatnych pakietach i uzyskiwanie regularnych przychodów z opłat abonenckich. Kto może więc liczyć na koncesję? Przede wszystkim nowe podmioty. Tak było w przypadku pierwszej walki o miejsca na multipleksie. Wygrało Polo TV, Eska TV, ATM Rozrywka i TTV. Teraz wyobrażam sobie wygraną Water Planet, Novela TV i Boomeranga lub Boinga. Rzucająca na kolana oferta tematyczna? Realna, bo silniejszym graczom się nie opłaca. Przy pierwszym rozdaniu wygrał przecież projekt Kino Polska Nostalgia. Wkrótce potem zrezygnowano z koncesji. - Priorytetowe jest dla nas zapewnienie Kino Polska TV S.A. stabilnego rozwoju – tłumaczył wtedy Bogusław Kisielewski, Dyrektor Generalny spółki. - Dbając o dalszy wzrost wartości naszych akcji postanowiliśmy skoncentrować działalność w segmentach telewizji płatnej – podawała spółka w komunikacie. Szkoda, że polski regulator nie daje pola do manewru stacjom informacyjnym. Zainteresowana była Superstacja, być może w konkursie wystartowałaby jednak TV Republika. Szkoda, że KRRiTV nie przekazała jednego miejsca dla komercyjnego kanału regionalnego. Polsat Sport News nie wyczerpuje tematu sportu. Przydałby się bezpłatny kanał sportowy na wzór niemieckiego Sport 1, czy niemieckiego Eurosportu.

Spokojniejsi mogą się czuć za to zwolennicy TV Trwam. Czy aby na pewno? Moje wątpliwości budzi kształt ogłoszenia. - Audycje poświęcone tematyce religijnej będą propagowały tolerancję i treści ekumeniczne oraz działania w duchu dialogu międzyreligijnego – brzmi jedno ze zdań. Już widzę jak lewicowe media analizują antenę TV Trwam w poszukiwaniu wypowiedzi antysemickich. Nie raz obserwowaliśmy takie artykuły na temat Radia Maryja. Dlatego ostatecznie możemy mieć tutaj niespodziankę. Do lutego jeszcze sporo czasu, a do kwietnia 2014 roku, kiedy należy rozpocząć emisję jeszcze więcej. Chętnych na uruchomienie telewizji religijnej może przybyć.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.