BLOG: Jaki będzie nowy CANAL+?

dodano: 2015-04-09 00:48 | aktualizacja: 2015-04-09 00:53
autor: Daniel Gadomski | źródło: SatKurier.pl, Inf. własna

Nowa oferta CANAL+ to w 90 procentach potwierdzenie zawartości internetowej ankiety, która we wrześniu 2014 roku była opisywana na forach. Być może platforma nc+ zdecydowała się na przeciek kontrolowany, aby zbadać opinię swoich abonentów na temat planowanych zmian. Największym zaskoczeniem jest niewątpliwie zapowiedź CANAL+ Discovery. Mogłoby się wydawać, że po Discovery TVN Historia (dzisiaj po prostu Discovery Historia) amerykański koncern odpuści z projektami skrojonymi specjalnie pod nasz rynek. Stało się zupełnie inaczej.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Od nowego kanału dokumentalnego oczekuje prawdziwego i pogłębionego dokumentu. W końcu marka CANAL+ zobowiązuje i kojarzyła się z zupełnie innymi wartościami niż Discovery Channel. Takim europejskim podejściem do dokumentu, znanym chociażby z PLANETE+. „Fani czterech kółek”, „Aukcja w ciemno”, czy „Gorączka złota” zupełnie się z tym charakterem nie kojarzą. Być może 120 godzin polskich produkcji nie będzie tylko kalką zagranicznych formatów. Z tym różnie bywa, bo nasze „Tabu” emitowane przez TTV i National Geographic Channel trąci trochę schematem. Pokazywanie po raz kolejny transseksualistów nie jest już ciekawe, skoro powstało na ten temat wiele reportaży, np. w „Czarno na białym” TVN24. Kopie programów motoryzacyjnych też byłyby złym kierunkiem, skoro takich nie brakuje w TVN Turbo. CANAL+ Discovery to w pewnym sensie rekompensata dla Amerykanów, którym nie udało się kupić TVN.

Inne zaskoczenie to CANAL+1. Na zachodzie od lat była moda na kanały z godzinnym albo dwugodzinnym opóźnieniem, ale w Polsce mieliśmy przecież TVN+1. Kanał zniknął z rynku nie bez powodu. Tym powodem mogło być zbyt późne wejście na rynek. Dzisiaj mamy przecież erę dekoderów typu PVR z twardym dyskiem. Coraz większy odsetek abonentów platform cyfrowych korzysta z tego rodzaju sprzętu. Zaprogramowanie konkretnej pozycji jest znacznie łatwiejsze niż obejrzenie jej z godzinnym opóźnieniem. Być może nc+ robi ukłon w kierunku mniej zaawansowanych technologicznie abonentów albo tych, którzy nie mają PVR.

Ciekawie wygląda CANAL+ Seriale. Utworzenie takiego kanału było do przewidzenia, ponieważ seriale zyskują coraz większe znaczenie w branży płatnej telewizji. Analogiczną stację ma też francuski CANAL+. Ostatnie ogromne zainteresowanie „House of cards” w ramach wideo na żądanie nc+ tylko potwierdziły potrzebę uruchomienia kanału serialowego. Zapewne czwartą serię znanego serialu political-fiction zobaczymy właśnie na antenie nowej stacji. Specjalna serialowa antena będzie też okazją do zaprezentowania widzom zupełnie nowych pozycji. Mają być zarówno amerykańskie, jak i europejskie.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.