dodano: 2015-05-12 00:49 | aktualizacja:
2015-05-12 01:14
autor: Daniel Gadomski |
źródło: SatKurier.pl, Inf. własna
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Niektóre formaty równie dobrze pasowałoby do
Animal Planet. To na przykład „Kuba – wyspa zwierząt”, „Madagaskar – kraina lemurów”, „Afryka – wyprawa na safari”, czy „Dzika przyroda”. Co ciekawe w
CANAL+ Discovery zobaczymy także znane z pozostałych
CANAL+ „Łapu-capu extra”, „Nie przegap” i filmy fabularne. Przede wszystkim klasyki produkcji polskiej, jak „Marynia” z 1983 roku, „Killer” z 1997 roku albo „Prawo ojca” i „Dług” z 1999 roku. Być może to tymczasowe rozwiązanie, aby nadawca wypełnił ramówkę przez całą dobę. Na antenie
CANAL+ Discovery pojawiają się jednak też powtórki z pozostałych anten związanych z
CANAL+. Na przykład „Design – istota rzeczy”, „Drapacze atakują” i „Architektura nowoczesnej Polski”, magazyny emitowane wcześniej przez
DOMO+. Z kolei program kulinarny „David w Europie” był emitowany wcześniej przez
KUCHNIA+.
Kanał nie jest tak amerykański, jak wszyscy się spodziewali. Niektóre produkcje, takie jak „Włochy, moja miłość” są produkcji niemieckiej. Oryginalny format to „Italien meine Liebe” i był emitowany w Arte oraz
ZDF. Seria dokumentalna „Megapolis” poświęcona wielkim metropoliom to z kolei produkcja francuskiego
CANAL+, a archeologiczny program „Odrywając dziewictwo” powstał we współpracy
France 3 i
TV5. „Recepta na biznes” (oryginalny tytuł Business Boomers”) jest produkcją brytyjskiego
BBC.
Dokumentalny kanał premium jest dość interesującym eksperymentem. Eksperymentem, który pokaże, czy
CANAL+ potrafi zyskiwać więcej klientów w czasach, kiedy filmy trochę tracą na znaczeniu. Uda się jeśli premier będzie coraz więcej i powtórek tak mało jak tylko się da, bo od marki
CANAL+ klienci oczekują więcej. Na razie nadawca przyjął strategię, że premierowe i najciekawsze pozycje prezentuje codziennie po godzinie 21.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.