reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Eger - znane winiarskie miasto na Węgrzech

dodano: 2016-11-30 18:25 | aktualizacja: 2023-02-17 22:24
autor: Janusz Sulisz | źródło: SAT Kurier 2/2013

Eger podroze z antena new 2019 Eger, poza Tokajem, to najbardziej znane winne miasto na Węgrzech. Miasto znane najbardziej Polakom i to od wieków, przez wino ściągane od średniowiecza do Krakowa i Bochni w beczkach. Latem zjeżdżają do Egeru tłumy naszych rodaków. Polacy są tam lubiani, bo lubią wino Madziarów. Pojawiają się tam z dwóch powodów - wino Egri Bikavér (bycza krew) i termy, których w okolicy nie brakuje. Już gdy wjeżdża się do tego zabytkowego miasteczka, to widać winnice oraz bramy piwnic oraz sklepiki z winem. Można powiedzieć, że Eger to taka polska obrona Częstochowy. Gdy w 1552 roku armia turecka oblegała zamek w Egerze, dowódca obrony kapitan Istvan Dobó na czele 4 tys. żołnierzy przez 37 dni odpierał zaciekłe ataki wroga. Turcy zamku wtedy nie zdobyli, a z obroną Egeru wiąże się też historia... o byczej krwi! O tym poniżej.

Wegry_760


Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Eger - historia byczej krwi

Z obroną zamku w Egerze wiąże się też... Egri Bikavér (bycza krew). Kierujący oblężeniem sułtan Sulejman Wspaniały zagroził swoim dowódcom pozbawieniem głów, jeśli nie zdobędą zamku. Ci zaczęli się tłumaczyć, że nie są w stanie pokonać Węgrów, bo ci piją byczą krew! Dowódca Węgrów kazał nalewać walczącym na murach żołnierzom mocno czerwone wino, bo w piwnicach zamku było więcej beczek z winem niż z wodą. Sułtan nakazał też tureckim atakującym picie czerwonego wina. Za sułtańskim przyzwoleniem wojsko tureckie z ochotą piło zabronione przez Koran wino. Opowieści mówią, że niestety marnie się to skończyło dla Turków - opili się i pijani nie byli w stanie zdobyć zamku w Egerze.
 
Festiwal wina w Egerze - zawsze w lipcu - tu wino znanego piłkarza Puskasa

Polskie akcenty w Egerze

Na głównym placu miasta można znaleźć kościół Minorytów, gdzie na bocznym ołtarzu po prawej stronie jest rzeźbiona w soli figura św. Jadwigi. To dar górników z Wieliczki ofiarowany w 2002 roku przez kardynała Franciszka Macharskiego podczas jego wizyty w Egerze.

W czasie II wojny światowej Węgry przyjęły dużo polskich uchodźców oraz żołnierzy, których internowano w obozach (w 1939 roku istniało 141 obozów wojskowych i 114 cywilnych). W jednym z nich, który mieścił się na terenie obecnego zamku w Egerze, wydawano nawet „Kurier Egerski”.

W czasie trwania wojny duży, polski ośrodek istniał w Egerze, gdzie przy obozie uchodźców cywilnych i wojskowych uruchomiono nauczanie w zakresie szkoły powszechnej, a także pierwszej klasy gimnazjalnej oraz wyższych klas gimnazjalnych i pierwszej klasy licealnej. Polska szkoła w Egerze istniała do końca wojny.

Dolina Pięknej Pani - wino tanie jak barszcz

Kiedy kilka lat temu w lipcu (wtedy jest winny festiwal) pierwszy raz jechałem do Egeru to nie bardzo wierzyłem w tanie i dobre węgierskie wino, a przede wszystkim w tak fantastyczną atmosferę podczas winnego festiwalu w centrum miasta. Jeszcze ciekawiej było w podkowie Doliny Pięknej Pani (Szépasszony Völgy), około 1,5 km na zachód od centrum Egeru. Dolina jest otoczona tuzinem winnic produkujących kilka rodzajów win. Jej główną atrakcją jest duża ilość winiarni, restauracji i hoteli, w których dokonać można degustacji wszystkich dostępnych miejscowych win.
Nazwa doliny ponoć wywodzi się z legendy o Pięknej Pani, będącej boginią prehistorycznych plemion zamieszkujących teren miasta, być może za czasów Pannoni, części cesarstwa Rzymu. Uosabiano ją z Wenus. Inni twierdzą, że nazwano ją tak od niezwykłej urody kobiety, która sprzedawała wino u jednego z winiarzy, zwiększając dochody swojego pracodawcy dzięki pięknu.
Jedna z piwniczek z winem w Dolinie Pięknej Pani w Egerze

Faktem jest, że sama dolina ma swój urok, zarówno gorącego wieczoru, gdy wino się degustuje, jak i rano, gdy Polacy pakują posmakowane wcześniej większe ilości wina, by je zabrać do kraju. No i ta cena, czyli 5-10 zł za litr wina, nalewanego do plastikowych butelek 10-20 litrów. Warto je po przywiezieniu przefiltrować i zabutelkować - w zimie jak znalazł. Wina butelkowane są droższe - ponad 1000 forintów, ale już wyselekcjonowane i dużo lepszej jakości.

Smak wina z Egeru

Co oczywiste, najbardziej znane jest wino Egri Bikavér, ale Polacy lubią nie tylko to czerwone wino, bo białe też jest niczego sobie. Dodać trzeba, że winiarze z rejonu Eger walczą o to, by móc używać zastrzeżonej nazwy Egri Bikavér i nie jest to takie proste. Muszą spełniać wiele warunków, m.in. winogrona do produkcji muszą pochodzić z okolic Egeru. Wino zawsze musi być kupażem kilku gatunków winogron, 45 procent podstawowego szczepu, plus po nie mniej niż 10 procent innych szczepów, takich jak zweigelt, kékfrankos, cabernet sauvignon, pinot noir, merlot. Wino obowiązkowo musi dojrzewać w beczkach przez 15-20 miesięcy, a po zakończeniu produkcji należy zaprezentować swoje wina przed komisją, która zezwala na użycie zastrzeżonej nazwy.

Znani winiarze polecają Egri Bikavér z 2005 roku, Tibor Gal lub Egri Kadarka z piwnicy Hagymási József Pincészete też z 2005 roku (musiał być naprawdę dobry rok!). Kobiety zapewne polubią Egri Muskotály - półsłodkie, białe wino o wyjątkowym smaku i zapachu świeżych winogron. Charakterystyczne jest też Egri Kékfrankos - czerwone wino o jasnym kolorze i dyskretnym owocowym zapachu, ma delikatnie kwaśny aromat, w zależności od rocznika o różnym natężeniu smaku. Polecić można też Egri Bikavér Reserve albo wyjątkowe wino nazwane na cześć znanego węgierskiego piłkarza Puskása - Egri Bikavér Nagyapa bora z 2007 roku (patrz fotografia wyżej).

Egerszalók - gorące źródła i tarasy solne

W okolicach Egeru i Miszkolca jest kilka fajnych basenów z wodami termalnymi.
Eger tak naprawdę rozkwitł po wypędzeniu Turków z Węgier w wyniku wiedeńskiej odsieczy Jana III Sobieskiego, stając się uzdrowiskiem na europejską skalę. Jednak źródła termalne o walorach leczniczych odkryli... Turcy. Zostawili też po sobie XVI-wieczną łaźnię turecką. Woda ze źródła św. Józefa zawiera promieniotwórczy radon i jest wskazana nawet w leczeniu nowotworów.
Termy w Egerszalók - kilka kilometrów od Egeru

Komu nie odpowiada zbyt miejski klimat basenów termalnych w samym Egerze, to polecamy wybranie się do Egerszalók obok Saliris Resort SPA - hotelu z kąpieliskiem leczniczym i wellness, zaledwie 6 km od Egeru. Kompleks basenów mieści się u stóp wapiennej góry, pokrytej wyrzeźbionymi przez spływającą wodę tarasami. Kąpielisko mieści się w bajkowym otoczeniu wzgórz z winoroślami oraz gejzeru z leczniczą wodą. Jest tam 17 odkrytych i krytych basenów, każdy z wodą leczniczą wypływającą z pobliskiego źródła. Termalna woda zawiera węglan wapnia, związki wapnia i magnezu oraz kwas metakrzemowy.

Jeśli ktoś lubi jeszcze bardziej kameralne baseny termalne, to polecam Bogácsi Thermálfürdő - to obiekt położony w miejscowości 10 km na wschód od Egeru. Polacy lubią też odwiedzać baseny termalne w Miskolcu, bo to bliżej polskiej granicy. Węgry są dużo tańsze niż Polska, nie tylko wino. Wszystko przez kryzys i taniego forinta - warto przeliczać, co kupić.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Europa


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

Stojak ścienny regulowany 60-100cm

stojak ścienny boczny, ocynkowany

129 zł Więcej...

Miernik Satlink ST-5150 DVB-T/T2/C DVB-S/S2 z podglądem

Miernik Satlink ST-5150 do pomiarów zarówno cyfrowych sygnałów satelitarnych DVB-S/S2,...

690 zł Więcej...

Mini PC Homatics Dongle R 4K

Homatics Dongle R to najpotężniejszy odtwarzacz multimedialny 4K na rynku...

259 zł Więcej...