dodano: 2022-06-08 14:08 | aktualizacja:
2022-06-14 14:10
autor: Janusz Sulisz |
źródło: SAT Kurier 3-4/2022
Z uwagi na prowadzoną w Polsce migrację z DVB-T/MPEG-4 do DVB-T2/HEVC nastąpił też nagły boom na odbiorniki DVB-T2. Z tego powodu okres między 28 marca i 27 czerwca 2022 r., a nawet w czasie wakacji, może być szczególnie gorący, bo Polacy będą szukać różnych rozwiązań dotyczących zmian w nadawaniu naziemnej telewizji cyfrowej (NTC). Ci, którzy nie będą mieli tunera DVB-T2/H.265 wbudowanego w płaski telewizor, będą musieli dokupić jakieś zewnętrzne urządzenie – niekoniecznie standardowy dekoder. Zresztą podobny problem mogą mieć właściciele małych hoteli czy pensjonatów, z pokojami wyposażonymi w starsze TV (tylko z DVB-T).
satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Standard
Właściwie około 80-90 proc. odbiorników na polskim rynku należy do tego rodzaju (Standard). Są najtańsze i najszybciej znajdują nabywców.
Często zdarza się, że niektóre z nich różnią się jedynie panelem przednim lub marką na panelu przednim, bo to te same chińskie fabryki – tylko różni nabywcy. Tego rodzaju odbiorniki raczej nie są produkowane w Europie – tylko Chiny!
Większość z nich jest dostarczana w czarnej obudowie z czarnym pilotem. Najczęściej mają zielony, 4-numeryczny wyświetlacz oraz złącze RCA dla cyfrowej fonii. Port USB może być na panelu tylnym, na panelu przednim lub z boku. Może być więcej niż jeden port USB. Zdarzają się modele posiadające dodatkowo wyjście antenowe, tzw. przelotkę (RF OUT).
Standard
PLUSY:
prostota obsługi
standardowy wygląd
numeryczny wyświetlacz
zwykle podstawowe złącza
czasami hybrydowy z DVB-C, ale niekoniecznie jest to standard
najbardziej powszechny rodzaj odbiornika DVB-T2
najczęściej jest pilot samouczący, obsługujący telewizor