Rosyjska rakieta Proton-M z angolskim satelitą [wideo]
dodano: 2022-10-14 15:52
autor: Jan Borejko |
źródło: aboutspacejornal.net/parabola.cz/TS/space.com
Rosyjska rakieta nośna Proton-M wyniosła na orbitę drugiego satelitę telekomunikacyjnego - AngoSat 2. Start nastąpił z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie w środę, 12 października 2022 r. o godz.17:00 (CET). AngoSat 2 ma zastąpić na pozycji 14°E satelitę AngoSat1 (uległ awarii).
Roskosmos
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
- Uruchomienie AngoSat 2 pozwoli władzom wykonawczym osiągnąć swoje cele w zakresie poprawy sektora telekomunikacji, technologii informacyjnej i komunikacji społecznej, przyczyniając się w ten sposób do rozwoju Angoli – powiedział jeden z ministrów Angoli w oświadczeniu.
AngoSat to nazwa projektu, który w ramach Narodowej Strategii Kosmicznej na lata 2016-2025 obejmuje nie tylko budowę, wystrzelenie i eksploatację satelitów angolskich, ale także stworzenie krajowych zdolności w zakresie zasobów ludzkich i infrastruktury.
Satelita AngoSat 2 został wyprodukowany przez rosyjską firmę satelitarną ISS Reshetnev. Pojemność dla satelity dostarczyła firma Airbus.
AngoSat 2 ma służyć na pozycji 14°E i zastąpić oryginalnego satelitę AngoSat 1, który zawiódł wkrótce po wystrzeleniu w 2017 roku.
Oczywiście przy okazji tego startu propaganda rosyjska chwali się rekordową serią udanych startów rosyjskich rakiet, która
trwa już 4 lata. Od października 2018 r. do chwili obecnej przeprowadzono 91 udanych startów rosyjskich rakiet nośnych z rzędu: 43 z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie, 31 z Plesiecka, 9 z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej, 8 z kosmodromu Wostocznyj na Dalekim Wschodzie.
Prawda jest taka, że od jakiegoś czasu zachodnie firmy znacząco ograniczyły wykorzystanie rosyjskich rakiet. Zlecenia te przejęły firmy (rakiety) amerykańskie, francuskie i indyjskie. Szczególnie duży progres zaliczyły amerykańskie rakiety, które rozwinęły technologię rakietową i ostatecznie zrezygnowały z rosyjskich silników rakietowych.
Za to Rosjanie musza zadowalać się startami z własnymi satelitami oraz satelitami krajów afrykańskich/południowoamerykańskich.