53. lot Ariane 5 i zarazem 197. w historii Ariane, z satelitami W3B i BSAT-3b zakończył się powodzeniem. Wszystko odbyło się zgodnie z planem i nie było konieczności przesuwania wyniesienia, choć samo odliczanie wstrzymywano. Rakieta wystartowała 28 października o 23:52 czasu polskiego, dostarczając satelity na wyznaczone orbity po nieco ponad 30 minutach. W Polsce możliwy będzie odbiór sygnału wyłącznie z Eutelsata W3B, który trafi na pozycję 16°E.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Eutelsat W3B został zbudowany na bazie platformy Spacebus 4000 C3 przez Thales Alenia Space. Jest wyposażony w 53 transpondery pasma Ku, mogące pracować w jednej z pięciu wiązek (trzy z nich będą osiągalne w Polsce) i 3 transpondery pasma Ka. Przewidywany okres pracy na orbicie ma wynieść 15 lat.
Eutelsat W3B trafi na pozycję 16°E, gdzie musi przejąć obowiązki obecnie stacjonujących obiektów. Od czasu awarii Eutelsata W2 i niepowodzenia misji Eutelsata W2M pracują tam wspólnie aż trzy satelity: EuroBird 16A (dawny Hot Bird 4, później Atlantic Bird 4), Eutelsat Sesat 1 i wspomniany wyżej, częściowo uszkodzony Eutelsat W2M. Aby zapewnić ciągłość usług i poszerzyć dostępne pojemności, nowy satelita trafi na 16°E, choć pierwotnie miał zawitać na 7°E. Docelowo zamiast niego na 7°E trafi Eutelsat W3C, którego wyniesienie jest planowane na trzeci kwartał 2011 roku.
Wraz z Eutelsatem W3B na orbitę trafił japoński BSAT-3b. Znajdzie się on na pozycji 110°E. Został zbudowany przez LMCSS (Lockheed Martin Commercial Space Systems) na bazie platformy A2100 A. Jest wyposażony w łącznie 12 transponderów pasma Ku, przy czym jednocześnie pracować może 8 z nich. BSAT-3b ma spędzić na orbicie w założeniu 15 lat.
Jako pierwszy, po ponad 28 minutach od startu, od Ariane 5 ECA odłączył się Eutelsat W3B. 9 minut później dokonał tego BSAT-3b. Teraz satelity będą mogły przejść pod kontrolę operatorów i ruszyć w kierunku pozycji, na których zostaną przeprowadzone ich testy techniczne przed rozpoczęciem pracy.
Kolejny lot Ariane jest planowany na 25 listopada 2010. Na orbitę mają trafić: Intelsat 17 (66°E, gdzie zastąpi Intelsata 702) i Hylas (33.5°W). Sygnał z obydwu satelitów będzie osiągalny w Polsce, przy czym dla fanów telewizji ważniejszy będzie pierwszy z nich, natomiast osoby czekające na nowe usługi dwukierunkowego dostępu do Internetu drogą satelitarną zainteresuje drugi.
Wcześniej, bo 14 listopada konkurencyjna rakieta Proton wyniesie satelitę SkyTerra 1, ale nie będzie on osiągalny w Polsce (znajdzie się na 103.3°W) i dodatkowo nie będzie interesujący - posiada wyłącznie transpondery pasma L na potrzeby usług mobilnych w USA i Kanadzie. Na 30 października planowano wyniesienie satelity Zohreh 1 (rakieta Soyuz, 34°E, widzialny w Polsce, ale przypuszczalnie odbiór z uwagi na ukierunkowanie wiązek nie będzie możliwy), ale brak potwierdzenia, czy do startu dojdzie.
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.