reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

BLOG: Cyfrowe radio w Polsce nie ma sensu?

dodano: 2013-01-14 20:48 | aktualizacja: 2013-01-14 22:02
autor: Daniel Gadomski | źródło: satkurier.pl

Polska 61 procent Polaków nie chce kupić cyfrowych odbiorników radiowych – wynika z badań TNS OBOP. Takie wyniki zaskakują! Dlaczego tak reagują Polacy? Zwłaszcza, że sondaż przeprowadzono w momencie, gdy społeczeństwo poznaje walory naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T. Jakie pozytywy wiążą się z zakończeniem transmisji analogowej i przejściem na DAB+? Najlepszym przykładem jest brytyjska paczka cyfrowego radia.  



Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Korzyści, które płyną z DAB to większa liczba rozgłośni, w teorii lepsza jakość dźwięku, możliwość przesyłania więcej treści tekstowych niż RDS.

Wielka Brytania to jeden ze światowych liderów pod względem technologii DAB.
Zapewne duży wpływ ma tutaj spora  liczba imigrantów z różnych zakątków świata. W londyńskim cyfrowym eterze znajdziemy rozgłośnie dla m.in. Polaków (Polish Radio London), Hindusów (Desi Radio, Panjab Radio), Arabów (Sout-al-Khaleej), Azjatów (Kerrang Radio, Kismat Radio, Sunrise Radio) , Francuzów (French Radio London), czy mieszkańców zachodniej Afryki (Rainbow Radio). Swoją stację mają też geje i lesbijki (Gaydar Radio) i Kreml (Voice of Russia). Prawie połowa rozgłośni jest znana z zakresu FM. Bo mieszkańcy brytyjskiej stolicy mają do dyspozycji około 30 stacji w FM, natomiast w DAB+ jest dostępnych blisko 60 rozgłośni.
 
Liczba ta nie powala w porównaniu z nagłym wzrostem liczby kanałów po przejściu na naziemną telewizją cyfrową. Technologia pozwoliła jednak uruchomić BBC rozgłośnie z dodatkowymi treściami. Doprowadziła także do powstania bardzo mocno sprofilowanych rozgłośni muzycznych. Paczka Absolute Radio to m.in. stacje grające hity tylko z lat 60, 70, 80, 90 i 2000.

W powodzenie DAB Wielka Brytania wierzy chyba nie do końca. Choć wyłączono tam analogowe nadajniki telewizyjne, to planów zakończenia analogowej emisji radiowej jeszcze nie zatwierdzono.  Najpierw wyspiarze powinni rozważyć przejście na DAB+, nowszą wersję technologii, która jest testowana w Polsce. Gwarantuje lepszą jakość dźwięku, nawet przy niższym bitrate. Usuwa też niektóre problemy z zasięgiem nadajników. Nadajników, których utrzymanie w przypadku DAB lub DAB+ i tak jest droższe od FM. Zresztą wysokie koszty dotyczą też odbiorców. Ceny odbiornika przypominającego satelitarny w sklepach internetowych zaczynają się najczęściej od 600 zł, a kończą na 3500 zł! Taniej, bo za 55 zł można kupić urządzenie USB pod DVB-T, które obsługuje także DAB+.

Wysokie koszty transmisji nie są z pewnością po myśli nadawców.  Zwłaszcza w przypadku medium, które od dawna nie jest oczkiem w głowie reklamodawców. Ciekawe dane opublikował w sierpniu ub.r. dom mediowy Starlink. W pierwszym półroczu 2012 roku wydatki reklamowe na telewizję wyniosły 1,9 mld zł. Internet z tortu reklamowego pozyskał 648 mln zł, a radio zaledwie 281 mln zł. Rozgłośnie to rozumieją i właśnie w internecie zakładają wyspecjalizowane stacje muzyczne, które docelowo obok zainteresowanych rozwojem stacji internetowych mogłyby się znaleźć w DAB+. Przykładem są Eska Go, RMFon, czy Tuba FM. Serwisy te są też dostępne jako aplikacje na tablety i smartfony.
 
W kontekście cyfryzacji równie istotne jest zdefiniowanie odbiorców radia. To Pani Gienia ze sklepu osiedlowego, taksówkarz, kierowca autobusu miejskiego, czy nastolatek, który umila sobie w ten sposób buszowanie po Facebooku. Ja najczęściej słucham radia, gdy jadę samochodem, pociągiem, czy autobusem.  Od kiedy stałem się abonentem jednej z platform cyfrowych w domu na radio nie mam czasu.

Telewizja wygrała. Słucham jej nawet, kiedy korzystam z komputera. Stare powiedzenie mówi: „Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry”. Eksperyment Polskie Radio Na Wizji nie powiódł się. Sytuację radia mogłaby za to uratować obecność rozgłośni na multipleksach naziemnej telewizji cyfrowej. W teorii, bo w praktyce popularność tej usługi byłaby pewnie porównywalna do popularności radia na satelicie. Kiedyś platforma CYFRA+ wyliczyła, że z kanałów radiowych korzysta tylko 1-2 proc. abonentów i powoli zaczęła rezygnować z emisji stacji radiowych.
 
Rozwój naziemnej telewizji cyfrowej może zdziesiątkować liczbę słuchaczy w wielu rodzinach. Pamięta ktoś jeszcze 80-lata XX wieku? Mieliśmy do dyspozycji 2 kanały telewizyjne z niezbyt atrakcyjną ofertą. Wtedy częściej sięgaliśmy po radio. Dziś jesteśmy ze wszystkich stron otoczeni różnymi mediami. Wielu z nas nawet w kieszeni ma okno na świat – smartfon. Jeszcze parę lat temu wśród osób lubiących nowinki technologiczne panowało przeświadczenie, że każdy dobry telefon musi być wyposażony w tuner FM. Dziś wielu moich znajomych wyobraża sobie życie bez tej funkcji. Posiadacze iPhone’ów, z którymi wymieniałem na ten temat zdanie twierdzą, że wystarcza im radio internetowe. Mówią, że nawet limity transferu im nie przeszkadzają, bo i tak z radia korzystają rzadko.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Daniel Gadomski


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

Odbiornik DVB-T/T2/C Edision Nano T265+ HEVC (hotelowy)

Cyfrowy odbiornik DVB-T/T2/C z HEVC/H.265 marki EDISION dla Naziemnej Telewizji...

119 zł Więcej...

Mini PC Homatics BOX R 4K

Homatics BOX R to najnowszy odtwarzacz multimedialny 4K firmy Homatics...

319 zł Więcej...

nc+ telewizja na kartę + moduł CI+

CAM CI+ 4K (bez ECP) z kanałami Museum 4K i...

299 zł Więcej...