BLOG: Zaskakujący powrót do pomysłu Ekstraklasa TV

dodano: 2013-02-13 22:18 | aktualizacja: 2013-02-14 07:42
autor: Daniel Gadomski | źródło: SatKurier.pl, Inf. własna

Na polskim rynku działa około 15 kanałów sportowych. Wkrótce powstanie kolejny. Wszystko na to wskazuje, że dodatkowo płatny, bo tak projekt Ekstraklasa TV był prezentowany od samego początku. Od 2006 roku, kiedy lansowała go platforma cyfrowa n. Wtedy bez praw do pokazywania pierwszej ligi piłkarskiej. Czy dzisiaj już jako NC+ patrzy na przedsięwzięcie z podobnym entuzjazmem? Nie sądzę, chociaż przypuszczam, że decyzja o uruchomieniu stacji może mieć związek z fuzją.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Połączenie CYFRY+ i n to doskonała okazja, aby zrewidować nierentowne porozumienia. Usunąć kanały lub treści, które nie będą stanowić wartości dodanej nowej platformy lub renegocjować niektóre umowy. Być może władze połączonej platformy uznały, że T-Mobile Ekstraklasa nie jest produktem, który NC+ powinna oferować na wyłączność. Prawa do niej słono kosztują, a pokazywanie wybranych meczów także w kanałach Polsatu i Eurosportu przypominało wypuszczenie balonu próbnego. CYFRA+ przekonała się, że masowego odpływu abonentów nie ma. Po co więc przepłacać za rozgrywki wątpliwej jakości?

Abonenci, którzy będą chcieli je obejrzeć i tak wykupią sobie Ekstraklasa TV. Kluczem do sukcesu tego kanału powinna być niska cena. Od 5 do 10 złotych za dostęp miesięcznie. Pamiętajmy, że CANAL+ gwarantował za niewiele drożej znacznie więcej lig i hity filmowe. Być może po eksperymencie z Ekstraklasa TV kluby same zrozumieją, że pomysł nie jest opłacalny. Koszty produkcji są wysokie, ewentualne straty w postaci mniejszych przychodów reklamowych mogą być duże. Reklamodawcy patrzą przecież na oglądalność transmisji. Nie zdziwię się, jeśli za parę lat sama Ekstraklasa przyjdzie po prośbie do NC+ i będzie prosić o ponowną współpracę na starych zasadach.

Oczywiście Ekstraklasa TV jest szansą dla Cyfrowego Polsatu, który będzie mógł się pochwalić jeszcze większą gamą rozgrywek sportowych. I tym łatwiej będzie mu przygarnąć niezadowolonych z oferty NC+. Dlatego nie wykluczam, że wniosek o koncesję dla tego kanału to tylko straszak, który ma skłonić władze nowej platformy do pokorniejszej postawy. Tyle, że era wyłączności na cokolwiek już dawno się skończyła. HBO i National Geographic są wszędzie. Tym kanałom rośnie oglądalność, a CYFRA+ wciąż działa.

W tym całym zamieszaniu najbardziej bawi mnie jedna wypowiedź. - Za część techniczną przedsięwzięcia odpowiada spółka LIVE PARK, która ma za zadanie dbać o to, aby piłkarska Ekstraklasa była pokazywana w Polsce oraz kilkudziesięciu innych krajach świata w najwyższej możliwej jakości telewizyjnej - tłumaczy Bogusław Biszof, prezes zarządu Ekstraklasy SA. Czyli, że Sky Italia, Sky Deutschland i Sky Digital będą bić się o prawa do polskiej ligi? Jak widać optymizmu twórcom kanału nie brakuje.