Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Niemiecki producent turbin wiatrowych Enercon monitoruje i ma wpływ na kontrolę około 5800 systemów.
Według rzecznika firmy Enercon, turbiny wiatrowe nadal będą działać i dostarczać energię elektryczną, ale nie będą już dostępne do zdalnego monitorowania i sterowania.
Firma Enercon zazwyczaj uzyskuje dostęp do tamtejszych obiektów za pośrednictwem satelity KA-SAT (system Tooway od firmy ViaSat) na odległych obszarach, gdzie nie ma szerokopasmowego Internetu, np. na morzu lub w polach - obecnie nie jest to możliwe. W zasadzie systemy mogłyby regulować się samodzielnie i niezależnie.
Satelita KA-SAT (wcześniej
Eutelsat KA-SAT 9A) działa razem z satelitą
Eutelsat 9B - ten jest bardziej znany z transmisji telewizyjnych i znajduje się na pozycji orbitalnej 9°E od końca 2010 roku i od 12 lat świadczy usługi szerokopasmowe drogą satelitarną, w tym szybki Internet satelitarny, również dla klientów w Polsce. Mogą być podobne problemy z działaniem takich systemów, które w Polsce spotyka się na wielu stacjach benzynowych i schroniskach górskich.
Zakłócenie sieci satelitarnej KA-SAT podobno miało miejsce 24 lutego.
Na razie dokładna przyczyna jest nadal niejasna, ale jeśli wziąć pod uwagę, że
amerykański operator satelitarny Viasat, który dostarcza usługę Internetu Tooway pracuje dla wojska to wszystko staje się jasne. Podobno do awarii sieci satelitarnej KA-SAT doszło w ubiegły czwartek - w dniu rosyjskiej inwazji wojskowej na Ukrainę. Amerykański operator Viasat nie nawiązał jeszcze połączenia. Jednak firma, która działa również w służbach wojskowych, podejrzewa, że przyczyną był atak hakerski.
- Nasze śledztwo w sprawie awarii jest w toku, ale jak dotąd uważamy, że było to spowodowane zdarzeniem cybernetycznym – powiedział Viasat magazynowi informacyjnemu Der Spiegel.
- Obecnie podejmowane są próby ustalenia przyczyny.
To dziwne, ale usługi łączności przez satelitę KA-SAT zawiodły niemal w tym samym czasie, gdy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Obecnie nie jest jasne, czy dotyczy to również systemów innych dostawców. Ponieważ systemy są częścią infrastruktury krytycznej, Enercon zgłosił incydent do niemieckiego Federalnego Urzędu Bezpieczeństwa Informacji (BSI). Rzecznik BSI powiedział, że biuro jest w kontakcie z Federalną Agencją Sieci i próbuje ocenić incydent.
Satelita Eutelsat Ka-Sat 9A został pomyślnie wystrzelony 27 grudnia 2010 r. przez rosyjską rakietę Proton Breeze M z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. 31 maja został uruchomiony do pracy na pozycji 9°E. Satelita był wcześniej własnością francuskiego operatora satelitarnego Eutelsat. Viasat utworzył spółkę joint venture z Eutelsatem w celu obsługi i komercjalizacji satelity przed wykupieniem partnerstwa w kwietniu 2021 roku.
Eutelsat zdecydował się na współpracę z OneWeb.
Satelita jest oparty na platformie Astrium Eurostar E3000 i dzięki innowacyjnej konstrukcji może generować ponad 80 wiązek punktowych jednocześnie. KA-SAT oferuje również przepustowość danych 70 Gbit/s. Posiada 4 anteny wielopunktowe z rozkładanymi reflektorami i precyzyjnym systemem namierzania kierunku - pozwala to zoptymalizować zasięg i współdzielenie częstotliwości między niesąsiadującymi komórkami. Każdej z 4 anten wielopunktowych przypisany jest kolor, który ma dużą ogniskową o średnicy 2,6 m. Umiejętne zarządzanie częstotliwościami umożliwia generowanie wszystkich wiązek za pomocą 4 bloków częstotliwości bez powodowania zakłóceń. Każda wiązka punktowa zapewnia przepustowość
900 MBit/s, podzieloną na kanał dosyłowy i zwrotny. KA-SAT miał masę startową ponad 6000 kg i moc ponad 11 kW.
Według EADS satelita
KA-SAT ma służyć przez ponad 16 lat. Nowy satelita
ViaSat-3 EMEA, ma zostać wystrzelony w 2022 roku.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.