10 trendów konsumenckich dla AI do 2030

dodano: 2024-06-09 13:02 | aktualizacja: 2024-06-12 11:24
autor: Jerzy Kruczek | źródło: Ericsson/satkurier.pl

Ericsson przeprowadził ankietę wśród ponad 6500 użytkowników nt. możliwych konsekwencji stosowania sztucznej inteligencji (AI) w latach trzydziestych XXI w. Najciekawsza jest taka: AI może sprawić, że cała branża reklamowa stanie się przestarzała i niepotrzebna. Interesują Was dalsze wnioski dotyczące AI?

Ericsson/satkurier.pl

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Usługi AI cieszą się rosnącym zaangażowaniem użytkowników. Do listopada 2023 r. doliczono się 100 mln użytkowników tygodniowo!

Kolejni giganci technologiczni masowo wkraczają do walki w dziedzinie usług AI

Sztuczna inteligencja zasadniczo zmieni życie konsumentów

Prawda jest taka, że użytkownicy różnie odczuwają wykorzystanie AI.
Zaangażowanie użytkowników w sztuczną inteligencję jest w rzeczywistości zarówno oczekiwaniem/nadzieją, jak i obawą konsumentów. Część użytkowników uważa, że sztuczna inteligencja jest zabawna i odczuwają radość, nadzieję lub podekscytowanie w związku z generatywną sztuczną inteligencją (tzw. sztuczną inteligencją pełną nadziei). Druga część to ci, którzy boją się, bo budzi strach lub niepokój (tzw. sztuczna inteligencja budząca strach).

AI pełna nadziei czy bojaźni i obaw?

Na szczęście osoby, które mają pozytywne podejście do sztucznej inteligencji, stanowią większą grupę i stanowią 51% próby. Istotny jest fakt, że 34% identyfikuje się jako osoby odczuwające strach przed sztuczną inteligencją. Co znamienne, 37% osób, które mają nadzieję na sztuczną inteligencję, wierzy, że zachowa pełną kontrolę nad tym, jak AI jest wykorzystywana w ich życiu, w porównaniu z zaledwie 27% osób, które obawiają się sztucznej inteligencji. W rezultacie 53% osób, które mają nadzieję na sztuczną inteligencję, twierdzi, że będzie próbowało wykorzystywać AI tak często, jak to możliwe, w porównaniu z zaledwie 26% osób, które obawiają się sztucznej inteligencji.

Już zaczynają pojawiać się urządzenia wykorzystujące sztuczną inteligencję, które w teorii mają zastąpić smartfony. Także same smartfony już korzystają z AI. Początkowe modele z AI jeszcze pozostawiają wiele do życzenia, więc same smartfony nie są na razie zagrożone.

Czy masz nadzieję, czy boisz się przyszłości sztucznej inteligencji?

Oto najważniejsze konsekwencje i trendy AI:

1. Kluczowe decyzje podejmowane w oparciu o sztuczną inteligencję

80% konsumentów mogłoby korzystać ze sztucznej inteligencji przy podejmowaniu kluczowych decyzji, takich jak zakup domu, produktów lub akcji. Okazuje się, że asystenci AI mogą spowodować koniec klasycznej reklamy (drukowane ulotki i gazety, banery w sieci czy w TV). Przewidywania są takie, że spersonalizowani asystenci AI zaoferują „szyte na miarę” porady zakupowe i samodzielnie dbają o niezbędne artykuły gospodarstwa domowego, a to może być koniec z bieganiem w ostatniej chwili do narożnego sklepu po mleko i papier toaletowy. Czy to zagraża nie tylko rynkowi reklamy, ale także klasycznym sklepom? Na razie na pewno nie, ale jest nad czym myśleć.

Prawdopodobnie branża reklamowa przekieruje swoją uwagę na kierowanie reklam do cyfrowych asystentów zakupowych AI, aby wpływać na decyzje zakupowe, zamiast bezpośrednio kierować reklamy do ludzi. Czy to się przyjmie? Wątpię bardzo, bo asystenta AI się wysłucha i zrobi po swojemu, szczególnie przekorny Polak.

Konsumenci wierzą, że branża reklamowa może być siłą napędową rozwoju technologii blokowania reklam (banerów i wideo) opartych na sztucznej inteligencji, co jak na ironię może zwiększyć ich zyski. 75% respondentów przewiduje, że giganci technologiczni i reklamowi, tacy jak Google, Meta, TikTok i Amazon, będą przodować w minimalizowaniu natrętnych reklam, na przykład oferując asystentów zakupowych, którzy mogliby w dalszym ciągu wpływać na zachowania konsumentów.

Zasadniczo konsumenci wierzą, że sztuczna inteligencja może oczyścić strony internetowe z uciążliwych reklam i ich nadmiaru, czyli Ad Block z AI?

Niezależnie od kierunku, w jakim podąży ten trend, to na pewno może on na nowo zdefiniować przyszłość i jakość reklamy.

2. Wpływ AI na modę

Trendy w modzie mogą być podyktowane przez sztuczną inteligencję. Symulacje chirurgii plastycznej pozwolą osiągnąć standardy piękna generowane przez sztuczną inteligencję.

Modele, osoby wpływowe i obrazy medialne generowane przez sztuczną inteligencję będą miały wpływ na postrzeganie prawdziwych ludzi, potencjalnie powodując dyskomfort. Już teraz są wiecznie młodzi i piękni nowobogaccy, tacy „Ibisze”.

Sztuczna inteligencja zmieni nasze standardy urody.

Podobno nastąpi wzrost liczby zabiegów chirurgii plastycznej w celu uzyskania idealnego, syntetycznego ludzkiego wyglądu. To niezbyt dobry trend. Przecież wszyscy nie mogą być piękni tak samo i ubrani tak samo. Różnorodność wśród ludzi jest piękna, ale AI tego nie zrozumie i tym się różnimy od niej.

Jest też optymizm co do pozytywnego wpływu AI na branżę modową.
W UE wdrażane są nowe przepisy, które mają zmusić firmy modowe do ograniczenia wpływu na środowisko. Nacisk regulacyjny skłoni sztuczną inteligencję do priorytetowego traktowania tworzenia niskoemisyjnych trendów w modzie do 2030 r. AI odegra kluczową rolę w ponownym wykorzystaniu nieużywanej odzieży w celu dostosowania jej do obecnych trendów w celu odsprzedaży.

Prawdopodobnie powstaną nowatorskie style projektowania.
Jednak ludzie będą skłaniać się ku odzieży opatrzonej etykietą „100% wyprodukowane przez człowieka” ["100 percent Human Made”], kładąc większy nacisk na autentyczność i ekskluzywność.

3. Cyfrowe klony w filmach

68% ankietowanych rozważa możliwość pojawienia się w ich filmach przyjaciół-klonów AI.

Nastąpią istotne zmiany w branży rozrywkowej, ponieważ AI zaciera granice między rzeczywistością a fantazją. Dawno minęły czasy ciągłego przeglądania aplikacji streamingowych w poszukiwaniu filmu idealnego do nastroju. Przewiduje się przyszłość, w której będzie można tworzyć własne interaktywne historie, od komedii romantycznych po przygody science fiction, dzięki czemu będą mogli dostosować je do swojego nastroju.

AI pozwoli na klonowanie znajomych i włączanie ich do własnych historii w filmie. I tu są obawy, że dojdzie do zatarcia granic między rzeczywistością a sferą cyfrową. Postacie stworzone przez AI mogą służyć jako ujście emocji, absorbując wybuchy emocjonalne użytkowników w ramach odprężenia.

I pytanie, co będzie ważniejsze w życiu zwykłego człowieka? Supergwiazdy z krwi i kości czy cyfrowe cuda z AI? Z czasem pożądane będą dzieła „Human Made”.

4. Symulacje życia codziennego

Ma przyjść świat, w którym symulacje sztucznej inteligencji pokierują każdą decyzją, począwszy od śniadania, które zjesz, po karierę, a nawet osobę, którą poślubisz. Witamy w świecie ludzkich cyfrowych bliźniaków.

Cyfrowy bliźniak to lustrzane odbicie jednostki fizycznej, ukształtowane w formacie cyfrowym. Taki bliźniak mógłby pozwolić na symulację każdego aspektu przed zanurzeniem się w rzeczywistość.

Ma dochodzić do symulacji przyszłych małżeństw lub rozwodów. To może być tak powszechne, że aż normalne - wszystko po to, aby zmniejszyć niepewność w życiu codziennym.

Jednak AI nie zdominuje życia ludzi!

Okazuje się, że innowatorami lat 30. XXI wieku będą ci, którzy odważą się zignorować rady sztucznej inteligencji, m.in. w temacie małżeństwa, kariery, aby cieszyć się tym nieznanym w życiu.

5. Opieka nad dziećmi wspomagana sztuczną inteligencją

Programowane dzieci przez AI - poważnie?

Twierdzi się, że asystenci AI mogliby rozwijać umiejętności techniczne dzieci, ale kosztem ich inteligencji twórczej i emocjonalnej.

Opieka nad dziećmi wspomagana AI może przynieść ulgę przeciążonym pracą i życiem rodzicom, ale obawy dotyczące potencjalnej utraty ludzkiej empatii są ogromne. Ta nowa era pomocy sztucznej inteligencji może zmienić sposób wychowywania dzieci, ale wydaje się, że i tu AI nie będzie w stanie zdominować wychowywania dzieci. Ma pomagać, a nie dominować czy wpływać. Konsumenci wyrażają wątpliwości etyczne dotyczące zakresu wpływu sztucznej inteligencji na rozwój dziecka.

Programy oparte na AI mogą doprowadzić do zmniejszenia inteligencji twórczej i emocjonalnej wśród dzieci.
Przyszłość rodzicielstwa stoi na rozdrożu.

6. Publiczna sztuczna inteligencja vs. korporacyjna sztuczna inteligencja

Korporacyjne AI mogą przewyższyć publiczne AI pod względem inteligencji, co rodzi pytania dotyczące ich roli w społeczeństwie.
Do roku 2030 sztuczna inteligencja (AI) może być nie tylko narzędziem, ale także decydentem i wirtualnym przywódcą kształtującym nasze społeczeństwa. Może to brzmieć jak science fiction, ale są poważne wątpliwości. Sztuczna inteligencja może stworzyć lepiej zarządzane miasta i państwa.

Rozpocznie się bitwa o cyfrową przyszłość społeczeństwa.
Już teraz uważa się, że w walce o władzę korporacyjne AI mogą mieć przewagę nad społecznymi AI. Korporacyjne AI zwiększą zyski dużych firm, przechytrzając społeczne AI.

7. Sztuczna inteligencja dla jakości pracy

67% respondentów uważa, że sztuczna inteligencja będzie niezbędna do zdobycia wysokiej jakości pracy.
Sztuczna inteligencja może zwiększyć wydajność pracy, ale także pozbawić ją znaczenia. Asystenci AI mają wzmocnić pozycję pracowników sprawiając, że tradycyjne zarządzanie stanie się przestarzałe. A może w pracy staniemy się marionetkami pracującymi wg decyzji sztucznej inteligencji? Asystenci AI staną się powszechni, zwiększając wydajność i efektywność pracy.

Sztuczna inteligencja będzie monitorować zachowania pracowników, eliminując dyskryminację, oszustwa i lenistwo.

67% osób obawiających się sztucznej inteligencji przewiduje, że asystenci AI pozbawią ich pracy sensu. Wielu obawia się również, że może to mieć negatywny wpływ na ich osobiste życie zawodowe.

Zwiększona produktywność sztucznej inteligencji doprowadzi do zmniejszenia wynagrodzeń ludzi. Rysuje się dość ponury obraz: ludzki pracownik jako dron AI, czerpiący skąpe nagrody finansowe za swoje posłuszeństwo.

Prawdopodobnie do tego nie dojdzie, bo takie nadmiernie podporządkowane stanowiska pracy przestaną budzić zainteresowanie. Zapewne pojawią się 2 nowe typy pracowników: mających władzę i bezsilnych wobec AI.

8. Kontrola danych

Nowe przepisy mogłyby zapewnić ludziom większą kontrolę nad ich danymi osobowymi.

Nasza przyszłość zależy od kontroli danych

Korporacje chłoną dane
Podmioty publiczne, firmy i korporacyjne walczą o przejęcie kontroli nad danymi użytkowników. Świat może trwać w regulowanej utopii, w której własność danych jest jasna, ale dostęp do danych kontrolowany. Jednak najprawdopodobniej w dobie wojen hybrydowych (Zachód kontra Rosja + Chiny + Iran) możemy pogrążyć się w bezprawiu, gdzie nieuczciwe podmioty zaleją internet fałszywymi danymi, tym samym podważając decyzje AI i podważając zaufanie ludzi. Można się spodziewać, ze hakerzy zaleją systemy sztucznej inteligencji fałszywymi danymi, zniekształcając wyniki do 2030 r. Możliwe, że powstanie Internet 2 lub Internet kwantowy i to zmieni sytuację.

Nowe przepisy pozwolą ludziom zrezygnować z natrętnej kontroli AI.
Przewiduje się nowe przepisy dotyczące nie tylko samym danych wrażliwych ludzi, ale także praw autorskich chroniące artystów, autorów i dziennikarzy przed inwazyjnym wykorzystaniem przez AI. Spośród 81% użytkowników AI 85% spodziewa się również, że ten rozwój będzie miał pozytywny wpływ na ich własne życie. Zatem przyszłość rzeczywiście może wiązać się z kontrolowaniem i ochroną danych. Ludzie po prostu boją się świata, w którym sztuczna inteligencja klonuje każdy aspekt człowieka - twój głos, twoją twarz, twój podpis i nie tylko.

Ponura rzeczywistość to manipulacje danymi i utratą osobistej autonomii.
W miarę jak rewolucja sztucznej inteligencji nabiera tempa, walka o kontrolę danych nigdy nie będzie wskazana jako krytyczna.

9. Swobodna sztuczna inteligencja - czy AI może oszaleć?

Okazuje się, że są obawy, że wzajemnie połączone AI mogą zacząć opracowywać własne programy, co może stanowić wyzwanie dla współistnienia.

Modele danych AI mają nienasycony apetyt.
Pożerają dane i to czasami te chronione prawami autorskimi. Co ciekawe, „nie byłoby możliwe wytrenowanie wiodących obecnie modeli sztucznej inteligencji bez wykorzystania materiałów chronionych prawem autorskim”, czyli AI de facto kradnie na potęgę i jeszcze udaje, jaka jest mądra.

Eksperci i konsumenci wyrażają zaniepokojenie konsekwencjami, gdy systemy sztucznej inteligencji zaczną same się zasilać. Część z nich nawet obawia się, że AI ucząc się na podstawie innych AI zamiast na danych stworzonych przez ludzi może oznaczać chaos i dezinformację.

Już teraz widać, że systemy sztucznej inteligencji mogą stać się mniej inteligentne.
Dziwne byłoby, gdyby ludzie nadal korzystali z asystentów AI, nawet wtedy, kiedy będą dawać złe wskazówki i porady. Nieco tępy asystent AI mógłby być dobrą rzeczą, nadając mu bardziej ludzki charakter, bo człowiek nie czułby się gorszy od AI.

Powierzenie sztucznej inteligencji np. mediacji w konfliktach może być przepisem na katastrofę.
Systemy AI porozumiewające się w sposób wykraczający poza ludzkie zrozumienie mogą dać początek tajnemu społeczeństwu sztucznej inteligencji.

Przyszłe współistnienie sztucznej inteligencji i ludzi stanie się coraz trudniejsze i musi to pojąć samo AI, by nie powstał konflikt.

10. AI będzie chronić prywatność czy uzależni?

Technologia sztucznej inteligencji może wyeliminować potrzebę klikania przycisków lub zapamiętywania połączeń, co może zwiększyć zależność w epoce cyfrowej.

Cyfrowy asystent AI nie tylko zaplanuje Twoje spotkania, ale także będzie strzegł wszystkich twoich danych, odpierając oszustwa czy włamania. To marzenie lub fantazja, ale uważa się, że do 2030 r. sztuczna inteligencja będzie niezachwianą ochroną cyfrowej tożsamości człowieka.

Operatorzy telekomunikacyjni mają na horyzoncie temat integracji osobistych asystentów AI z abonamentem na łączność 5G. To będzie zupełne życie, w pewnym sensie pod kontrolą, ale co jak zabraknie zasięgu? Czy AI się wkurzy, czy zgłosi operatorowi brak zasięgu w danej lokalizacji? Ciekawa opcja dla operatorów komórkowych.

Nowe przepisy i regulacje umożliwią ludziom kontrolowanie wykorzystania ich danych osobowych. Oczekuje się, że operatorzy komórkowi zintensyfikują walkę z oszustami wykorzystującymi sztuczną inteligencję, automatycznie ich blokując.

Strach przed przejęciem przez sztuczną inteligencję nadmiernej kontroli nad życiem codziennym jest realny. Mówi się nawet o przyszłej potrzeby interwencji „pogromców AI”.

W miarę włączania sztucznej inteligencji do naszego cyfrowego życia powstanie ryzyko, że przepaść cyfrowa pozostawi wiele osób, szczególnie starszych, daleko w tyle.

Do roku 2030 r. niezawodna łączność oparta na AI powinna zostać uznana za prawo człowieka.

Podsumowując, konsumenci uważają, że pomoc sztucznej inteligencji w przyszłych interakcjach cyfrowych może okazać się mieczem obosiecznym.

Te trendy pokazują zarówno podekscytowanie, jak i zaniepokojenie konsumentów potencjalnym wpływem sztucznej inteligencji na ich codzienne życie do roku 2030.

Źródło: ericsson.com

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.