dodano: 2013-11-20 20:05 | aktualizacja:
2013-11-21 00:12
autor: Łukasz Knapik |
źródło: Stowarzyszenie Zachowania Pamięci o Armii Krajowej/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
- W związku z „kampanią promocyjną" alternatywnej wersji historii prowadzoną przez niemieckie media, której ukoronowaniem było niedawne wręczenie nagród antypolskiemu serialowi „Nasze matki, nasi ojcowie", organizujemy kolejny protest. Nawiązując do przesłanego nam listu Ambasadora RFN von Fritscha, w którym pisze on, iż „w gruncie rzeczy zbyt mało wiemy o sobie nawzajem i o historii swojego kraju", będziemy domagać się lepszej edukacji w Niemczech na temat eksterminacji Polaków przez niemieckich okupantów, a także należytego upamiętnienia polskich i innych, szczególnie słowiańskich, ofiar nazizmu. Uważamy, że jeśli prowokacje i przekłamania ze strony niemieckich mediów mają zostać powstrzymane, można to osiągnąć przede wszystkim dzięki solidnej edukacji historycznej w samych Niemczech. Czas i miejsce protestu: sobota, 23 listopada br. o 18, Warszawa, ul. Jazdów 12 - poinformował
Marcin Kaczorowski, prezes
Stowarzyszenia Zachowania Pamięci o Armii Krajowej.
Przypomnijmy, iż w serialu „Nasze matki, nasi ojcowie” („Unsere Mütter, unsere Väter”) ukazano żołnierzy polskiej Armii Krajowej (AK) jako antysemitów i nacjonalistów. Wywołało to burzę w polskich mediach, protestował ambasador RP w Berlinie, a w liście do dyrektora generalnego ZDF Thomasa Belluta prezes TVP Juliusz Braun ocenił, że polski wątek serialu
„nie ma nic wspólnego z prawdą historyczną i dlatego musi zostać potępiony i odrzucony”. Zaproponował też niemieckim partnerom pomoc TVP w przygotowaniu specjalnego dokumentu o niemieckiej okupacji w Polsce, co też się stało.
Na pokazanie serialu „Nasze matki, nasi ojcowie” („Unsere Mütter, unsere Väter”) zdecydowała się TVP
(więcej tutaj), co wywołało w Polsce kolejne protesty
(więcej tutaj). Telewizja ZDF wyemitowała po tym dokument o AK
(więcej tutaj). TVP negocjuje również emisję polskiego serialu „Czas honoru” przez niemiecką stację
(więcej tutaj i tutaj).
Prawa do produkcji zakupiła również brytyjska telewizja BBC
(więcej tutaj), co spotkało się z protestami Polonii mieszkającej na Wyspach
(więcej tutaj i tutaj).
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.